[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4814: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4816: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4817: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4818: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
• Zobacz wątek - Koncert w Krakowie - wrażenia po
Strona 4 z 5

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 13:13
przez Mefju
To Ty miałaś inne nicki na tym forum?! No to trzeba Ciebie zbanować za posiadanie multikont! :P

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 13:24
przez daga
Nie multi konta, tylko zmiana nicku.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 14:24
przez Mefju
Ech, wygrałaś. :P ;)

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 20:47
przez maciej_a
tak sobie dziś przeglądałem filmiki z koncertu w Krakowie a wczoraj oglądałem koncert R.Williamsa z Knebworth. Wniosek jeden... Nawet jesli Lambert jest lepszym wokalistą to charyzmy i zachowania na scenie od Williamsa może Lambert się uczyć.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 22:46
przez Tomasz

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 23:05
przez Mozzer
Aż wstąpiłem do Empiku w Manufakturze i sprawdzić czy ta relacja jest taka straszna :wink: Relacja ( bo recenzował , oceniał tam nie wiele ) jest zdecydowanie Ok.
Kirmuć zawsze był anty wzgledem takich sytuacji jak z Lambertem ( czy nawet co do Rodgersa był sceptyczny i używania nazwy Queen ) więc dziwne żeby nagle mu się spodobało . Brawo za konsekwencję . Tylko trochę dziwi mnie jedna rzecz , ale to tak generalnie . 99 % recenzentów, nawet jeśli nie podoba im się współpraca Q plus AL , zanim zacznie pisać że to nie to , że talent show etc. zawsze szuka sobie albi żeby nie narazić się zwolennikom i podkreśla że Lambert to świetny wokalista .... :? hmmm czy ja wiem czy taki świetny ...

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 23:14
przez mike
Mając na uwadze, że zdaniem Glamberts Paul "wypada blado ,zeby nie powiedziec tragicznie. Spiewa tak,jakby chcial stolec zrobic,ale nagle dostal zatwardzenia" oraz "sobie kompletnie nie radził z piosenkami Queen i miał spore braki w wokalu…", to siłą rzeczy Adam musi być świetnym wokalistą, zresztą "Adam ma 3,6 oktaw, podczas gdy Freddie miał nieco mniej, bo 3,5, a jego „rockowy głos” wziął się z tego, że wypalał mnóstwo papierosów".

Wszystko jasne :).

@Tomasz - w sumie to nie broniłem tam Rodgersa (na którego punkcie mam chyba trochę zbyt dużego hopla). Byłem po prostu ciekawy, skąd takie radykalne opinie na jego temat, wśród osób, które nie mają pojęcia o jego karierze i "słyszały kilka wykonań z Queen". Zgodnie z przewidywaniami - nie dowiedziałem się :lol:. Poza tym zabrałem też głos z żalu do Maylorsów, którzy naprawdę w ostatnich wywiadach okazali trochę brak taktu względem Paula, którym jeszcze kilka lat temu byli zachwyceni tak samo, jak teraz Adasiem.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 23:23
przez Mozzer

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 26 mar 2015, o 23:44
przez Tomasz
@Mike
Ich radykalne opinie na temat Rodgersa wynikają chyba z małego osłuchania. Dziewczęta z bluesem zapewne w życiu do czynienia nie miały, rocka znają pewnie tzw. radio friendly, słuchają popu i trudno żeby interpretacje Paula im się podobały.

Oczywiście ich upodobania nie usprawiedliwiają obrażania PR i jego fanów, ale tu tylko wykazały się olbrzymią hipokryzją.
Same są oburzone krytyką Lamberta (nawet wyważoną jak u Kirmucia) a na temat Rodgersa piszą słowami powszechnie uznanymi za obelżywe :D

Co do Adama - jego początki z Queen dla mnie były bardzo słabe, ale już Tour 2014 i 2015 mnie do niego przekonał. Na pewno nie jest to moja bajka, ale nie przeszkadza mi i akceptuję go jako wokalistę obok Queen+.

Właściwie zgadzam się z Kirmuciem - wokalista świetny, tylko że z Queen mógłby występować ktoś o bardziej rockowym głosie. Z drugiej strony - miło słuchać starszych panów na żywo, jeżeli im taki układ pasuje to niech grają jak najdłużej.

Paula Rodgersa też bardzo lubię, ale bardziej solo (plus Free, Bad Company, The Law) albo z Cosmos Rocks niż w repertuarze "starego" Queen.
Dwa lata temu przesłuchałem wszystko co się dało związanego z jego twórczością przed Queen+ i tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 27 mar 2015, o 00:12
przez daga
Nie zapomnę rozmowy z fanem z UK, który był na 20+ koncertach Q+AL i stwierdził, że jakby grali z kimś z Polski też by pojechał na tyle samo,a Adasia to ma gdzieś i raczej go nie lubi. I bądź tu człowieku mądry.... I odniosłam wrażenie, że sporo osób po pierwszym zachwycie Adamem, przeszli do zobojętnienia, bo chcą oglądać na żywo Dziadków z kimkolwiek i gdziekolwiek.

Wracając do reakcji an relację z TR - pewnie z lęku przed Kirmuciem skasowały... ciekawe czy im na emaile odpisali czy na lamach odpiszą... pewnie mieli niezły ubaw w redakcji.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 27 mar 2015, o 00:34
przez Mozzer

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 27 mar 2015, o 01:02
przez Mefju

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 27 mar 2015, o 01:05
przez Mozzer
:) było coś takiego.... Kolorowe sny , chyba taki hit był ... :music-rockon:

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 02:00
przez Mozzer

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 02:29
przez OberstPrymas
Najśmieszniejszy fragment internetów na chwilę obecną.

No i jeszcze ta nazwa na fanów Queen - "Queens". Przecież to wygląda bardziej gejowato niż wąs Freda.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 02:47
przez Tomasz

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 20:37
przez daga
Oni tak na poważnie?! Kurcze muszę wysłać czek do Metal Hammer, Pani Domu i Mojego Psa... ;)

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 22:02
przez mike
Było potem coś w stylu:
- To tylko taka moja teoria xD
- Wiesz, u nas wszystko jest możliwe i JEŚLI TO PRAWDA...

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 28 mar 2015, o 22:11
przez daga
brzmisz jak członek jednej z komisji sejmowych ;)

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 29 mar 2015, o 19:05
przez Tomasz

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 29 mar 2015, o 19:24
przez daga
Czy ktoś zna jakieś jego wypowiedz - światopoglądowe? Może to drugi Bono?!

stałam obok gdzie rzucał ręcznikiem, ale aż tak nie wiem czy to ten konkretny i tylko 100 zł.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 30 mar 2015, o 22:17
przez zgredzik
Nie chcę nikogo obrazić, dlatego to jest opinia moja - oczywiście nie Fanklubu Queen, nikogo stąd etc., ale uważam, że Adam zmienia ich świat i tylko o to chodzi. Bo obserwując jego fanów są to najczęsciej chłopaki-kryptogeje lub zakompleksione dziewczynki. i wszyscy mają 9+ do maksymalnej 19 (potem już umysł otwiera się im bardziej na świat XD). a Adam mówi im coś w stylu nie kryjcie się, bądźcie sobą etc. To taka Lady Gaga tylko młodsza, młodszy Elton John też :D Tyle, że oni mają głos i czasem Gaga coś fajnego wyda (o Eltonie, czyli mojej muzycznej miłości nie mówiąc <3), a Adam to tu doda fotkę na instagramie, to tam napisze, że pozdrawia i wierzcie w siebie, walczcie o swoje, a dziewczynom już to świat przewartościowuje totalnie. no ale taką mamy rzeczywistość teraz - niestety. a co do Adama i zachwytów fanów oraz niezrozumienia dla wokalisty klasy Paula, to jak to mawia stare przysłowie - każda sroka swój ogonek chwali :)

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 30 mar 2015, o 22:35
przez daga
Mała korekta tam sa fanki w wieku 25lat.... więc nie wiem jak to się ma do twojej teorii...

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 30 mar 2015, o 22:41
przez Tomasz
Sporo młodszych też jest. Chyba Zgredzik ma rację, nie pomyślałem o tym w ten sposób. Niech się cieszą Adasiem, w wakacje wydaje nową płytę :wink:

Miło byłoby żeby nasze Dziadki coś nam fajnego wydały - najlepiej Hammersmith, ale pewnie skończy się tylko na n-tej reedycji ANATO w złotej puszcze na 40-lecie albo innej ciekawostce wydawniczej żeby "nie naciągać fanów na coś co już sto razy kupili" :lol:

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 30 mar 2015, o 23:03
przez mike
Akurat 30-lecie ANATO było ostatnią dobrze i ciekawie zrobioną reedycją (w dodatku za względnie znośne pieniądze) w wykonaniu Dziadków, więc może i na 40-lecie coś wymyślą :D

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 1 kwi 2015, o 15:39
przez IzaKali
Witam wszystkich fanów Queen! Wiem że od koncertu minęło już trochę czasu ale jestem tu "nowa" i chcę podzielić się moimi wrażeniami z tego wieczoru. Dla mnie to było niezapomniane przeżycie - pierwszy raz zobaczyłam Bri i Rogera na żywo. Przyznam się, że gdy oglądałam relacje z Wrocławia w 2012, nie mogłam słuchać i patrzeć na Lamberta (ktoś inny na wokalu był dla mnie nie do zaakceptowania). Przed Krakowem obejrzałam wiele koncertów z tej trasy i miłe zaskoczenie - Adam zrobił znaczne postępy i nie razi mnie już aż tak te jego "wycie"(a poza tym wreszcie zamienił kolorowe futerko na czarną skórę :)
Zacznę od plusów:
fala przed koncertem SUPER fajnie że ludzie potrafią się tak bawić
oprawa i efekty świetlne na światowym poziomie( mały szczegół: głośnik zasłaniał główny telebim -siedziałam na trybunach)
dziadki nadal w formie (podziwiam ich że im się jeszcze chce)
głos Adama dobry, jest uzdolniony lecz czasem za bardzo przeginał i śpiewał niepotrzebnie za wysoko a to przecież nie konkurs talentów, nie zawsze wyżej znaczy lepiej, trzeba wiedzieć gdzie go użyć mocniej itd. Freddie był artystą kompletnym: komponował, pisał teksty, wykonywał a do tego był niesamowitym showmanem z MEGA charyzmą. Adam ma świetny głos, jest sympatyczny, łapie kontakt z publicznością ale charyzmy to chyba więcej miała moja babcia...Tak więc nadal uważam, że jest Freddie a po nim długo, długo nic.
bitwa na perkusje zajefajnie (Roger mimo wieku daje rade)
solówka Briana- dla mnie to geniusz gitary ( uwielbiam jej dźwięk)
Roger w Kind of Magic - super- czekałam na ten moment i uważam że mógłby zaśpiewać więcej z setlisty
Minusy:
nagłośnienie w pierwszych utworach fatalne (byłam na trybunach blisko sceny)
przesadzone obsceniczne gesty Adama- jakoś tak nienaturalnie mu to wychodzi
Adam na sofie na każdym show robi to samo( jak aktor) brak mi tu spontaniczności, scenariusz wciaż ten sam (może niepotrzebnie oglądałam poprzednie show)
A poza tym:
Love of my life- cudnie wyszła akcja ze światełkami, widok z trybun bezcenny
Dragon Attack - miła niespodzianka w tym poukładanym scenariuszu
Radio GaGa - cały mój sektor poderwał się wstał klaskał i śpiewał, czuło się tą jedność
Bo Rhap - przepłakałam całe ( widok Freddiego na ekranie...)
WWRY i WATCH - wzruszenie , radość , jedność - nie przeszkadzał mi nawet Adam z koroną na głowie
Podsumowując, długo nie mogłam dojść do siebie po koncercie bo dałam się porwać nie Adamowi ale tej wspaniałej ponadczasowej muzyce, która dzięki tym dwóm starszym panom na żywo brzmi 1000 razy lepiej, wywołując niejednokrotnie ciarki na całym ciele. I właśnie dlatego uważam że dla takich przeżyć oni powinni grać dalej a czy z Lambertem czy bez to wiadomo że kto by to nie był nie zastąpi nigdy Freddiego ale chodzi o muzykę którą On pozostawił - ona cały czas żyje.
To oczywiście moja subiektywna relacja i każdy może mieć na ten temat inne zdanie.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 11 kwi 2015, o 01:08
przez Mefju
Się taką refleksją chciałem podzielić... bo jak się okazało ten koncert to jednak nie było z mojej strony jedynie odbębnienie czegoś co powinienem był zrobić już dawno temu, czegoś czego w ciągu moich 11 lat fanostwa Queen mogłem doświadczyć już z co najmniej kilka razy, czyli zobaczenia i usłyszenia autentycznych muzyków Królowej na żywo... jak się później okazało ten koncert odnowił moje zainteresowanie zespołem, które już mi się zdawało, że umarło dawno temu... przez miesiąc po koncercie naszła mnie taka niewiarygodna faza na ten zespół jak jeszcze nigdy dotąd i to zarówno na odgrzewane kotlety jak i nowe wydawnictwa, że mimowolnie ciągle i wszędzie słuchałem Queen jak tylko mogłem, nawrzucałem se do mp3-jki masy swoich niegdyś ulubionych kawałków Queen, a nawet takich co to się nigdy nimi nie interesowałem, albo wręcz nie lubiłem, a teraz nagle się do nich przekonałem... ponadto zacząłem też w końcu czytać książki o Queen, które kiedyś tam nabyłem(a właściwie to podostawałem w prezencie przy różnych okazjach, bo sam z siebie to raczej nie kupuję), w ogóle, że tą najnowszą też pod wpływem całego tego impulsu pokoncertowego zamówiłem to aż sam się sobie dziwię... więcej w internetach siedziałem na stronach poświęconych Królowej... no po prostu wszystko co z tą marką związane chłonąłem, tak jak chłonąłem to no nie wiem, ostatnio gdzieś tak w latach 2004-2005, a potem jeszcze trochę w 2009-2010, kiedy to zaczynałem swoją przygodę z fanklubem i zlotami i ogólnie znajomościami z innymi fanami...

No ale jest też niestety druga strona medalu:

...i kiedy już myślałem, że to wszystko będzie trwać wiecznie, albo chociaż zostanie mi na dłużej, to nagle po niewiele ponad miesiącu... wszystko prysło i znów wracam do starych przyzwyczajeń! :( Queen z mp3-jki wywalam(a jak coś się jeszcze ostało to od razu przełączam), książki odkładam na półkę, a o ostatniej to nawet zapomniałem, że ją w ogóle zamówiłem. :lol: Przyznam się, że jednak trochę się tym czuję zawiedziony, bo to całe queenowe nawrócenie okazało się być niestety znowu tylko chwilowym impulsem... ale za to jakim z drugiej strony, bo intensywniejszego i dłużej trwającego to chyba jeszcze w życiu nie miałem... a może? Nie wiem już.

Ech i wniosek mam jeden - potrzeba mi więcej takich wydarzeń jak to, od wielkiego dzwonu, żeby to wszystko we mnie regularnie odżywało i na dobre się w moim życiu już na stałe zadomowiło. :lol: Takie koncerty powinny się u nas odbywać częściej! Regularniej! Bo jak się nic nie dzieje no to trochę lypa.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 11 kwi 2015, o 19:17
przez maciej_a
Wniosek prosty. Fanem Queen jesteś tylko od czasu do czasu. Nie jesteś fanem który żyje tym zespołem, czeka nowe wydawnictwa takie jak książki, koncerty na dvd. Sam przyznałeś że czar prysł... Zobacz jaki był szał na Queen po śmierci Freddiego. Ilu z tych "fanów" z końca 91 roku jest fanem do dziś? Może kilka procent. Tym właśnie się różni fan od osoby będącej sympatykiem. Pewnie teraz posypią się na mnie gromy że pisze o fanach prawdziwych i nieprawdziwych.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 11 kwi 2015, o 19:41
przez Mefju
Nie no w zasadzie to masz rację. Bo trudno się nazywać dalej fanem zespołu jeśli przestaje się nim na bieżąco interesować a przeżycia z nim związane są już tylko od wielkiego dzwonu. A i tym trudniej jest być dalej aktywnym fanem kiedy poznało się już wszystko co się miało/chciało poznać i gdy wszystko co się kochało nagle się już osłuchało i pozostały tylko odgrzewane kotlety(od czasu do czasu w nowym opakowaniu(DVD ze znanymi nam już z bootlegów koncertami dla przykładu chociażby), ale dla mnie to wszystko jest bardziej, żeby jedynie stworzyć pozory jakoby coś się jeszcze działo. Ja sam w związku z tym przestałem się nazywać fanem tego zespołu już jakieś... 2-3 lata temu może? Nie pamiętam. W moim osobistym rankingu Queen już dawno spadło z 2. miejsca(pierwsi praktycznie zawsze byli Doorsi, no może początkowo ex aequo z Queen) gdzieś... no nie wiem, w okolice 10. może albo i jeszcze niżej. Ale z drugiej strony... ranking który mam na myśli to ranking bieżący(i trochę coś w rodzaju kroczącego(ci którzy bawili/bawią się w QW wiedzą o co mi chodzi)) sporządzany po prostu na podstawie tego czego aktualnie najwięcej/najczęściej słucham lub się interesuję, bo gdybym miał tworzyć ranking wszechczasów, czyli wszystkich zespołów które przewinęły się przez moje życie i wywarły na nie największy wpływ no to myślę, że Queen byłoby gdzieś spokojnie w pierwszej trójce, a może i dwójce nawet, a już na pewno zawsze w sercu. Także w rankingu bieżącym moich ulubionych zespołów nawet jeśli nie ma lub nie będzie Queen to jednak zawsze będzie mnie z nim wiązał duży sentyment, który wytworzył się poprzez wpływ na moje życie.

No ale jakby nie patrzeć - moje zamiłowanie do Queen odrodziło się przynajmniej na chwilę bo dla mnie ten koncert to była jakaś nowość, której miałem okazję doświadczyć. Będzie więcej takich nowości(czy to osobistych czy ogólnych) to może zamiłowanie to będzie odradzać się częściej. No jednak jest to warunek konieczny w moim przypadku.

Re: Koncert w Krakowie - wrażenia po

PostNapisane: 11 kwi 2015, o 21:12
przez OberstPrymas
Jak coś, to ja jestem Prawdziwym Fanem, tylko nie mam zapłaconej składki. Ale Daguniu, już niedługo.