Mój ulubieniec Suarez teraz kumplem Leo
podsumowanie http://www.weloba.com/article/video-lui ... -a-cartoon

Miło, że Rodriguez został krolem strzelców i druzyną Fariplay Kloumbia. Powinna też być Antyfairyplay i dla aktora

W ogóle mi największą radość sprawiały ten "mniejsze" drużyny. Australia, Kostaryka, nawet Iranowi kibicowałem. Pod względem zaskoczeń to ten mundial był bardzo sympatyczny, więcej takich. Euro też może takie być

Takie pocieszanie przegranych jest lekko smutne, ale takie życie.
Miły Mundial chociaż zabrakło mi jakiejś mega egzotyki typu Togo czy Tobago w 2006 r., Senegal w 2002 r., Jamajka 1998r. (ale oni sie cieszyli po golach). Na pocieszenie był Iran czy Algeria.

Ej no, nie narzekaj, że nie miałeś egzotyki w dobrym wydaniu. A Kostaryka to co? W sumie to i Kolumbia wysoko zaszła.

Ogólnie to nie pamiętam trzech pierwszych drużyn...

A ja trzech ostatnich meczy.

Mundial się już skończył...

16 było moje

Ciekawe co Bizon sądzi o wynikach Skandynawii.