Queen Extra & Video Survivor

[AABBAAA]

Scandal i One Vision

[shamar]

Przemognę się i zagłosujem jeszcze ze 2 razy. Do końca? Zobaczymy ale wątpię.
Wpływ na to miały wybory innych użytkowników (i czek), które mi się nie podobały bo były niezrozumiałe. Wypadło już kilka ciekawszych rzeczy niż to, co pozostało.
Np. czym jest lepsze Brejktru od IWIA? Tu i tam kapela gra na scenie. Z tym, ze w 1 jest to pociąg se jadący, Kim Bejsindżer model look alike i styropianowa ściana, która rozpada się "przed czasem".

Choć w sumie jest też kwasowo-animowany motyw w tunelu... No dobra. Jest lepszy.

Głosy na...

One Vision i Headlong

[david82]

To był najgorszy Survivor jaki przyszło mi obserwować.

[Michalzbiku95]

Scandal i Headlong

[Daszbord]

Ja takze za Scandal i Headlong

[AABBAAA]

Ktoś to podsumowywowuwywuje??

[Mandey]

Ktoś pewnie podsumowuje...



ODPADAJĄ: Scandal (6 głosów) oraz Headlong(5 głosów)
Jedziemy dalej eliminując po dwa z poniższej listy.

A Kind Of Magic
Radio Ga Ga
I Want To Break Free
Breakthru
The Miracle
It's A Hard Life
The Invisible Man
Princes Of The Universe
One Vision

Innuendo
I'm Going Slightly Mad
These Are The Days Of Our Lives

Ostatnie głosy na dwie propozycje, ostatnie bez obowiązkowych uzasadnień.

One Vision oraz A Kind Of Magic

[Michalzbiku95]

One Vision i drugi jakiś random bo serio nie wiem co wybrać <losuję> It's A Hard Life </losuję>

[AABBAAA]

One Vision i, hmm może The Invisible Man

[Rob]

The Mirazje oraz It's A Hard Life - czyli najbardziej najdurniejsze ze wszystkich jakie powstały.

[zgredzik]

chyba sobie żartujesz Robercik.. ja uwielbiam ten kicz sączący się z Hard Life i cukierkowość z Cudu. mój głos na One Vision i A Kind Of Tragic

[Rob]

[OberstPrymas]

A Kind Of Magic
It's A Hard Life

Z teledysków pozostałych w stawce te dwa na pewno lekko odstają. I pomysłem i wykonaniem.

[mumin_king]

Radio Ga Ga - bo widzę w tym najmniej pomysłowości, wplecenie metropolis czy klaskanie z publiką i te wygibasy przy zegarze, nie przemawia to do mnie
One Vision - ot śmiesznotka, zespół od kuchni

[Rob]

[mumin_king]

[Rob]

[mumin_king]

[Rob]

No też właśnie :d

[Kalamburka]

A Kind Of Magic - po co tam te kobiety?
These Are The Days Of Our Lives - do pozostałych teledysków pałam większą sympatią

[Rob]

[Mandey]

ODPADAJĄ: One Vision (5 głosów) oraz A Kind Of Magic(4 głosy)
Jedziemy dalej eliminując po dwa z poniższej listy.

Radio Ga Ga
I Want To Break Free
Breakthru
The Miracle
It's A Hard Life
The Invisible Man
Princes Of The Universe

Innuendo
I'm Going Slightly Mad
These Are The Days Of Our Lives



Głos na The Miracle
Osobiście uważam, że ten klip za daleko zaszedł. Owszem pomysł z dzieciakami fajny itd. ale tak naprawdę jakby spojrzeć to jest kalka koncertowych klipów Queen tyle, że w miniaturce. Końcówka fajna jak pojawiają się sami ONI ale reszta to tak bez większego szału.

[david82]

The Miracle

Pomysł z dzieciakami byłby dobry w każdym innym zespole rockowym, ale nie w Queen, a to z powodu Freddiego a dokladnie - jego image`u z lat 70 i przełomu 70/80.
11-letnie dziecko w obcisłym stroju z odkrytą klatą, bądź też w skórze i policyjnej czapce - uważam że to wszystko jest trochę niesmaczne. Poza tym - mały John rusza się tylko na jeden sposób a mały Roger za bardzo kiwa głową.

Ale to wszystko nie zmienia oczywiście faktu że sam utwór jest mistrzowski.

[OberstPrymas]

It's A Hard Life

Bo na pozostałych teledyskach widać, że zespół (cały, nie tylko Fred) się dobrze bawi. To video jest mocno pretensjonalne i jakieś takie bez sensu.

Poza tym "gitara" Briana to super kicz, a John ma Hełm alabastrowego jednorożca, także lol.

[AABBAAA]

These Are The Days Of Our Lives

To, że teledysk ma spory ładunek emocjonalny nie zmienia faktu, że to najnudniejszy teledysk w historii Queen. Freddie stoi w miejscu, Roger też się nie wyróżnia, Johna wogóle nie widać, a Brian pojawia się tylko na solo. To ja już wolę taki posklejany Show Must Go On

[mumin_king]

Radio Ga Ga - w sumie już wcześniej uzasadniałem, kompletnie nie przekonuje mnie połączenie obrazu z fonią w tym utworze. Metropolisy i wywijania przy zegarach kompletnie do mnie nie trafiają i uważam to już za wymuszony kicz, podczas gdy np. ten Hard Life jest dla mnie wysublimowany.

[Michalzbiku95]

Radio Ga Ga - jednak ten najmniej do mnie trafi. Połączenie starości (Metropolis) z wąsami Freda nie wyszło tu najlepiej. W zasadzie jak byłem malutkim dzieciaczkiem i widziałem ten teledysk to nie ogarniałem co się dzieje, był nudny i właściwie tyle, że klaskałem...

[Kalamburka]

[zgredzik]

trzeba było prosić o uzasadnienia od początku bo teraz w końcu ludzie się do zabawy włączają

mój głos na Radio Gaga. odrzucają mnie te obcisłe stroje, kicz. Hard Life jest tak zdrowo kiczowate a Gaga takie, że jak obejrzę wideo myślę: "Ok, to się wydarzyło, a my pozwoliliśmy by się zdarzyło". najgorszy moment to szczególnie ten z nieogoloną pachą Freda bawiącego się zegarem.. wmieszane Metropolis jest całkiem ok, ale chyba w wypadku tego teledysku chłopcy stracili wenę (na całe lata osiemdziesiąte w dodatku )

[david82]

Naprawdę tak trudno jest zrozumiec dlaczego Fredek w teledysku do TATDOOL stoi w miejscu???