o jezu, sesja mnie poniosła, sorki bardzo

zaraz wszystko wróci do normy

Teraz bycie OP jest legalne w Stanach czy coś, więc nie jestem nawet zły.

Z tą nową rundą to macie czas do wtorku, ale nie tego, który będzie teraz, a tego, który będzie wkrótce.

Nie, znam tylko Pink Land, ale czytałem, że dwie pierwsze podobno jeszcze lepsze więc sobie pewnie kiedyś ogarnę. Niezły ten kawałek, dzięki.

Hej, Dashie! Czy będzie się liczyło "Relics" Floydów? W poprzednich edycjach można było dawać.

Liczy się.

Słuchajcie tego:
https://www.youtube.com/watch?v=oh_nK-QwTo0
Trwa niecałe pół godziny, więc możecie śmiało zaryzykować. Wyśmienity jazz elektryczny z wibrafonem -- bardzo rzadko spotykane połączenie takiego snującego się jazzu z knajpy (czyli z tzw. "klimatem") z funkowym czadem. Aha, i jest z Etiopii. Dla mnie rewelacja, zresztą spójrzcie na okładkę -- czy te wąsy mogą kłamać?

Nie chcę poganiać prowadzącego, więc niech ktoś to za mnie zrobi. Chcę się w końcu dowiedzieć, czy obie płyty z narożnikiem w tytule będą w dziesiątce :<

No i która z najbardziej różniących się płyt ever wygra?

no ej. ja sie tu bawiłem.

Jak już Kater zauważył obsuwę, to znaczy że sytuacja jest dramatyczna.

Obiad bierze przykład z najlepszych
http://1dzien1plyta.blogspot.com/search/label/%23fail

Najlepsze Płyty - Powered by Fenderek&Kater

"SZAMPAŃSKIEGO NOWEGO ROKU I SZCZĘŚLIWEGO SYLWESTRA, DO ZOBACZENIA W 2013 ROKU."
hehe

Może byśmy jednak pogłosowali na '73? Szkoda kolejnego tygodnia tracić.

1. Queen - Queen

Debiut Queen na pierwszym? Chyba trochę za wysoko kolego O.o

2. Pink Floyd - Pink Floyd

mumin to lepiej prowadził?

Według najnowszych wytycznych Trybunału Konstytucyjnego nieobecność przekraczającą 2 tygodnie należy interpretować jako trwałe odejście z forum (tzw. wykładnia teleologiczna). Mówi się też o "precedensie Fenderka", czyli abdykacji w trakcie zabawy.

Czy whoatemydinner w ogóle jeszcze jest wśród żywych?

Powiedział przy piwie, że wznowi grę po wakacjach. Nie napisał kiedy dokładnie

Zasadnym byłoby pytanie, czy ktokolwiek na tym forum jeszcze żyje.

A kto umarł ten nie żyje.

Nikt nie żyje. Forum nie prezentuje już sobą żadnych emocji.

Nie jestem na bieżąco, ale jak nawet Fenderek już nic nie pisze to jest coś nie tak.

Wszedłem sobie na forum po pół roku nieobecności (no, może trochę więcej niż pół roku) i zobaczyłem, że reanimowano Najlepsze płyty. Smutno mi się zrobiło, że w przypadku QW to mi spamowano na poczcie, że są nowe edycje, a o NP nikt mi nie powiedział. No i widzę, że przeleciały już najstarsze, czyli najfajniejsze roczniki.
Ale potem pomyślałem sobie, że i tak ostatnio poznałem mało płyt, więc musiałbym kopiować swoje listy z ostatnich lat.
Potem pomyślałem, że w sumie, co mi tam, i tak przyłączę się do zabawy w środku.
A na samym końcu zauważyłem, że zabawa i tak dawno temu zdechła. :p