Ranking Najlepszych Filmów - ONANIZACYJNY
Napisane: 6 lis 2013, o 13:01
Siema!
Pamiętacie może tą zabawę ze starego forum analogiczną do Najlepszych Płyt, tyle, że z filmami?
Jakby co to dam odnośnik: http://kaczmar.webd.pl/forum_starE/viewtopic.php?t=5218
Co myślicie aby ją reaktywować? Poprzednia edycja wystartowała 3 lata temu a zakończyła się 2 lata temu, trochę po ponad roku. Wielu obecnych forumowiczów nie było wtedy jeszcze na forum, a u obecnych pewnie też się trochę pozmieniało...
I jako, że obecnie znów mam trochę więcej wolnego czasu w życiu(bo poszukuję pracy) to byłbym gotów ją poprowadzić, no chyba, że Waszym zdaniem jest do tego potrzebny ktoś kto lepiej zna się na filmach, ktoś kto oprócz rutynowych podsumowań będzie umiał rozstrzygać wszelkie spory co do tego w którym roczniku dany film umieścić jeśli byłaby jakaś rozbieżność źródeł, albo zdecydować czy dany film trzeba dzielić na części czy traktować jako spójną jednolitą całość(tak jest np. w przypadku filmów Kieślowskiego)...
Na razie czekam na chętnych do zabawy i jeśli będzie ich wystarczająco dużo to będziemy mogli wkrótce zaczynać. I naprawdę chyba nie trzeba się znać nie wiadomo jak na filmach, żeby zabawa miała sens i rację bytu bo poprzednia edycja pokazała, że można się spokojnie bez tego obejść. Byleby chętni byli, bo z powodu ich braku poprzednią edycję trzeba było przedwcześnie zakończyć...
Więc jak? Zapraszam do oddania głosów w ankiecie.
Pamiętacie może tą zabawę ze starego forum analogiczną do Najlepszych Płyt, tyle, że z filmami?
Jakby co to dam odnośnik: http://kaczmar.webd.pl/forum_starE/viewtopic.php?t=5218
Co myślicie aby ją reaktywować? Poprzednia edycja wystartowała 3 lata temu a zakończyła się 2 lata temu, trochę po ponad roku. Wielu obecnych forumowiczów nie było wtedy jeszcze na forum, a u obecnych pewnie też się trochę pozmieniało...
I jako, że obecnie znów mam trochę więcej wolnego czasu w życiu(bo poszukuję pracy) to byłbym gotów ją poprowadzić, no chyba, że Waszym zdaniem jest do tego potrzebny ktoś kto lepiej zna się na filmach, ktoś kto oprócz rutynowych podsumowań będzie umiał rozstrzygać wszelkie spory co do tego w którym roczniku dany film umieścić jeśli byłaby jakaś rozbieżność źródeł, albo zdecydować czy dany film trzeba dzielić na części czy traktować jako spójną jednolitą całość(tak jest np. w przypadku filmów Kieślowskiego)...
Na razie czekam na chętnych do zabawy i jeśli będzie ich wystarczająco dużo to będziemy mogli wkrótce zaczynać. I naprawdę chyba nie trzeba się znać nie wiadomo jak na filmach, żeby zabawa miała sens i rację bytu bo poprzednia edycja pokazała, że można się spokojnie bez tego obejść. Byleby chętni byli, bo z powodu ich braku poprzednią edycję trzeba było przedwcześnie zakończyć...
Więc jak? Zapraszam do oddania głosów w ankiecie.