Queen wraca do studia po Hot Space i widać że wszystko się pieprzy, chłopaki się kłócą jak nigdy, rok 1983 pusty jak nigdy żadnego koncertu ani nic a koncerty w późniejszych 3 latach do pięt nie sięgają tym poprzednim no i płyta wyszła kijowa choć przyniosła dwa nieśmiertelne radiowe hity ale do rzeczy:
Radio Gaga - nieśmiertelna piosenka, wpada w ucho i jeszcze to Metropolis w teledysku. Wg mnie trochę niesprawiedliwie się szydzi z tej piosenki jest setka gorszych przeto
a klaskanie to już w ogóle naśmiewa się z niego ale jak się pójdzie na koncert to się klaszcze ot taki paradoks
mam sentyment do tej piosenki od niej i jej podobnym zaczynałem przygodę z Queen
Tear It Up - beznadzieja totalna, Fred się wydziera w niebogłosy, Brian choć się stara nie ratuje ów piosenki w żaden sposób
It's a Hard Life- i powiało latami 70 jedna z najlepszych piosenek w latach 80 Freddie w końcu przypomina sobie że potrafi grać na pianinie a solo Briana no miodzio, zabawny teledysk wart obejrzenia choćby tylko dlatego żeby zobaczyć minę Johna i Rogera
podsumowywując cud miód i orzeszki
Man on the Prowl - typowy zapychacz z nutką nadziei że może powtórzyć sukces CLTCL ale to nie ta para kaloszy
Machines (or 'Back to Humans') - tu mam mieszane uczucia pomysł fajny i piosenka mi się podoba ale chyba ciut przekombinowali z tą elektroniką ale przynajmniej kombinowali a nie poszli na schematyczną łatwiznę
I Want To Break Free - minęło prawie 30 lat a chyba nadal jest najczęściej graną piosenką we wszelakich radiostacjach to znaczy że John miał nosa do chwytliwych melodii, ogólnie nie przepadam przejadło mi się totalnie na marginesie dodam ze o niebywałej popularności świadczyć może fakt że IWTBF można zaobserwować nawet na POLO TV (a jak wiadomo jest to kanał muzyczny mający największą oglądalność w naszym pięknym kraju)
Keep Passing the Open Windows - zdecydowany hajlajt tej płyty piosenka pięknie płynie Freddie znów na pianinie a i John cudnie porywająco na basie daję czadu, chyba najlepszy wokal na całej płycie jak dla mnie jedyny minus to że jest ciut przydługa, zawsze byłem ciekaw czy do filmu Hotel New Hampshire powstało coś jeszcze prócz KPTOW ale tego się już pewno nie dowiemy
Hammer to Fall - chciałoby się powiedzieć Rock'n'roll żyje a na imię ma Hammer To Fall mnie tam ta plastikowa produkcja nie zawadza kocham i kochać będę, kiedy usłyszałem to po raz pierwszy byłem moje zdziwiony że Queen gra taką muzykę no ale wtedy znałem przede wszystkim te 2 nieśmiertelne hity powyżej
Is This The World We Created...? - no i na koniec chała bo piosenka jest marna i nawet jakże poruszający tekst tego nie zmieni
TOP3
1. It's a Hard Life2. Hammer to Fall3. Keep Passing the Open WindowsPłyta mogła być sto razy lepsza wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądała wczesna tracklista co kolega
qwerty nam przytaczał
no cóż co było a nie jest nie pisze się w rejestr czy jakoś tak a i jeszcze Brian mówiący wróciliśmy do mocniejszego grania, tiaaaaa po byku
3,5 fajnych kawałków na 9 to bardzo słabo
ocena 2