przez NAR » 18 wrz 2013, o 23:14
boże Oberst...
oczywiście Childhood's End
tak wiem, she’s got to carry on with her life, and you’ve got to carry on with yours tralalalalala. Róż i Ryba i miłość i radość i pogodzenie z własnym losem i wszechświatem. I irytujący refren z Fishem drącym się So I see it’s me!! A pogodny początek wyłaniający się z odmętów Blind Curve jest przecież fantastyczny.
Tak, wolę Kejli gdzie pod pościelową melodią kryje się spory ładunek emocjonalny. Szkoda że dla wielu został przytłumiony sukcesem jaki ta piosenka odniosła.
.
.