Zaskoczenie forma Gregora, oj bawili mi komentarzy, którzy słabą formę Stocha znowu zaczęli przypisywać kontuzji... a jakieś parę konkursów temu krzyczeli, ze śladu nie am i bedzie złoto...
Kontuzja Simona jednak sporo mu zabrała
Janne znowu widoczny.
Słabo Japonia
totalnie im nie szlow 2rundzie. Żyła znowu niby słabo, ale daje rade o dziwo i to przed Stochem...
w drużynówce na wiele nei liczę... wole takie zaskoczenia jak u pan z Justyną sukces najwiekszy w sztafecie od 1968!!!