Te trasę staram się śledzić, i powiem szczerze jestem zawiedziony
Jest to co przewidywałem
jak taki zespół jak queen, no dobra 1/2 queen na upartego 3/5 queen (no bo spike się dla mnie liczy) godzi się aby grać na scenie złożonej z kilku metalowych słupków pokrytej szmatami. Tak było w helsinkach.
Kursze to tak jak by mercedes w motoryzacji zdecydowałby się na budżetowe auto
Moim zdaniem duży minus dla wizerunku. Tacy Stonsesi, nawet AC/DC potrafią zbudować scenę
Ok w Colonii Niemcy się postarali, ale to co było w Helsinkach to istny festyn na dożynkach