Lista przebojów; notowanie XIII - The Miracle

[zgredzik]

notowanie XIII. zapraszam do zabawy!



"Party" (John Deacon, Brian May i Freddie Mercury) – 2:24
"Khashoggi's Ship" (Queen, głównie Mercury) – 2:47
"The Miracle" (Queen, głównie Mercury) – 5:02
"I Want It All" (Brian May) – 4:40
"The Invisible Man" (Roger Taylor) – 3:55
"Breakthru" (Mercury i Taylor) – 4:07
"Rain Must Fall" (Deacon i Mercury) – 4:20
"Scandal" (May) – 4:42
"My Baby Does Me" (Mercury i Deacon) – 3:22
"Was It All Worth It" (Mercury) – 5:45

porządna płyta. gdyby nie kilka goferków naprawdę ten longplay zasługiwałby na szacunek i uznanie nawet najzagorzalszych fanów 70's Queen
moja ulubiona kompozycja stąd to ostatnio jest Breakthru, która zawsze rywalizuje ze Scandalem. ale, że Scandal jest bardziej syntezatorowy i mniej rockowy to głos oddaję na Breakthru(to solo na basie rządzi). WIAWI - gdyby tam była prawdziwa orkiestra, a nie syntezator pożyczony od Macka na którym tworzono "bas" do Body Language.. eehh..

[david82]

"The Miracle" - jedno z najlepszych dzieł Freddiego.

[Rysiu]

Tą razą poszło na Breakthru - bo takiego powera nie było ani nigdy wcześniej (no dobra, były różne Shirhartattaki i inne Stołnkoldkrejzy, ale to nie to), ani potem.

[Mefju]

Breakthru - jest pałer, jest nawiązanie do lat świetności zespołu no i jest genialne teledysk!

[Kacio94]

Scandal
Brzmi naprawdę super. Ciężko mi było, bo wybierałem między 4 piosenkami... że tych 4 nie mogłem zaznaczyć...

[Rob]

Zdecydowanie Scandal i jeśli ktoś twierdzi inaczej ten winien odwiedzić psychiatrę

[OberstPrymas]

Breakthru

Najlepszy Queen w ejtisach. Fajny tekst, fajna gitara, solo na basie - to wszystko sprawia że człowiek się zastanawia dlaczego przez Queen wcześniej tak słabiutko grał. Może to był inny zespół? Jacyś przebierańcy czy coś?

W ogóle to niby kawałek Rogera, a tak naprawdę Rogerowi się on nie podoba, bo niby za dużo było zmian w stosunku do tego co on sobie wymyślił. Obstawiam, że jakby on to zagrał np. na solowej płycie, to wyszłaby kosmiczna kiszka.

[AABBAAA]

Oberst, Shit in Space?

No oczywiście Scandal
Uwielbiam ten wysoki wokal Freda tutaj. Poza tym ta piosenka to jeden z lepszych przykładów w historii Queen jak dobrze zastosować syntezatory. Dodatkowego smaczku dodaje fantastyczna gitara. No i jest moc, jest energia!

[Navigator]

Was It All Worth It - to nie ulega wątpliwości, choć jakiś czas temu miałbym problem pomiędzy ww. a Scandal i IWIA. Ale WIAWI rządzi - za te klasyczne heavy metalowe melodyjne wstawki z lat '80

[Kalamburka]

WIAWI - ejtis godny seventisów Małe dzieło sztuki, niby zlepek kilku piosenek, ale jest spójne

[Michalzbiku95]

Was It All Worth It - mój ulubiony utwór na albumie, po prostu