Strona 1 z 4
Marillionaniści
Napisane:
5 wrz 2013, o 17:42
przez OberstPrymas
Co jak co, ale taki wątek musi być.
Zdaje się, że panowie ostatnio dostali jakąś nagrodę "band of the year" od Prog Music Awards. Ogarnia ktoś czy to jest prestiżowa nagroda? Bo ja mam wrażenie że taka nie w kij pierdział.
Re: Marillionaniści
Napisane:
5 wrz 2013, o 18:18
przez Maciej
Re: Marillionaniści
Napisane:
5 wrz 2013, o 20:42
przez Rysiu
O, widzę że odradzają się wszystkie topiki z tamtego forum
. A ja nadal orgazmuję się cały czas jedną jedyną "Script for a jester's tear" i nic innego nie znam. Ale jeszcze mi się nie nudzi.
A wy się tak nie śmiejcie, bo ja cały czas jestem przed odkryciem kolejnych zapewne coraz cudowniejszych płyt Marillion, a wy już po!
Re: Marillionaniści
Napisane:
5 wrz 2013, o 20:51
przez OberstPrymas
Script prócz otwieracza i dwóch zamykaczy ssie mocno. Weź się lepiej za 3 kolejne. A najlepiej na te z Owcą na wokalu
Re: Marillionaniści
Napisane:
7 wrz 2013, o 17:30
przez ziutek
Fish to Bóg, ale Rothery jest jeszcze wyżej.
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 12:55
przez Mefju
Steve Hogarth się nie zna i nie ma głosu. Marillion tylko z Rybą miało rację bytu! Zapamiętajcie to sobie!
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 13:21
przez Kacio94
Lubię kilka piosenek, a tak to są przeciętni
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 16:40
przez OberstPrymas
Hogarth i Rothery >>> wszystko EVER
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 16:47
przez Mefju
Schudł no by trochę ten Rothery, bla bla bla bla...
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 22:38
przez Kriejtiw
Ale z was żartownisie, oj wy.
Re: Marillionaniści
Napisane:
9 wrz 2013, o 23:41
przez OberstPrymas
Jezu, 17 października Fish gra obok mojej mieściny a ja się dopiero teraz dowiaduję D:
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 00:19
przez Mefju
Ha! A nie mówiłem, że to Fish się bardziej liczy?
Ech, Oberst...
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 07:07
przez manwerty
Tyle Fisha w Polsce i wszystko co najmniej 150 km
Ale Gdańsk chyba zaszczycę.
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 13:01
przez Mefju
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 14:49
przez Gnietek
Nie rozumiem.
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 18:43
przez Kriejtiw
Nieźle, Mefju gra we własnej sucharowej lidze.
Re: Marillionaniści
Napisane:
10 wrz 2013, o 20:43
przez Mefju
Suchy temat o suchym zespole z suchym wokalistą którego głos brzmi jakby miał chrypę i SUCHOŚĆ w gardle to i żarty w tym temacie muszą być suche.
Prosta, sucha logika, nieprawdaż?
Re: Marillionaniści
Napisane:
11 wrz 2013, o 11:10
przez wasdfg7
Re: Marillionaniści
Napisane:
11 wrz 2013, o 18:53
przez NAR
Re: Marillionaniści
Napisane:
11 wrz 2013, o 22:29
przez wasdfg7
Re: Marillionaniści
Napisane:
12 wrz 2013, o 12:38
przez manwerty
Re: Marillionaniści
Napisane:
12 wrz 2013, o 17:56
przez wasdfg7
Zaopatruję się
Jako że mam dzień przed egzaminem jakimś tam to na pewno jeszcze dziś coś tu napiszę
Re: Marillionaniści
Napisane:
12 wrz 2013, o 17:57
przez Rysiu
Dotarła do kogokolwiek ta darmowa płyta Marillionu?
Re: Marillionaniści
Napisane:
12 wrz 2013, o 17:59
przez mike
Cóż, według wydawcy do mnie już dotarła, ale... ani widu, ani słychu
.
Re: Marillionaniści
Napisane:
12 wrz 2013, o 18:13
przez manwerty
Nein
Re: Marillionaniści
Napisane:
13 wrz 2013, o 00:36
przez wasdfg7
Albo tak słabo znam płyty solowe Fisha, albo to jest po prostu jego najlepsza. Nie wszystkie utwory naturalnie przyciągają uwagę, ale jest 5 czy nawet 6 które bardzo mi się podobają. Jeszcze nie mam jakiegoś wybitnego faworyta, ale poziom jest bardzo przyzwoity, żeby nie powiedzieć że dobry. Naturalnie jak to z Fishem o konkretniejszą ocenę można pokusić się po zapoznaniu z tekstami, ale to na pewno nie dziś. W połowie jestem i jeszcze się muszę skupić na prawdziwym życiu
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że ten stary pierdziel jest w tak dobrej formie. Tak trzymać
O, i chyba znów się z Anetą wybieramy na solowego H. Tym razem Liverpool 13 grudnia
Re: Marillionaniści
Napisane:
14 wrz 2013, o 01:17
przez NAR
Jest lepiej niż myślałem. Nie wiem czy to najlepsza solowa płyta Ryby (chyba jednak wolę Raingods ze względu na tytułową suitę), ale to naprawdę dobry i równy materiał. Co prawda w kilku momentach brak mi tu wyczucia spod znaku późnego Kelly'ego, ale nie ma co narzekać. Wywaliłbym jedynie All Loved Up i Blind. Nie są to złe piosenki, ale nie pasują do reszty albumu. Najmocniej prezentuje się chyba suita High Wood. Zwłaszcza otwarcie i część Thistle Alley. Ale całościowo jest świetna (mimo że nie przepadam za tym patentem na "krojenie" tak długich utworów na pojedyncze piosenki. bardziej niż wielki utwór przypomina to cykl piosenek powiązanych jednym tematem). Otwieracz jest kapitalny, najczęściej do niego wracam. Także dwie ostatnie piosenki są bardzo klimatyczne. No i tytułowy kawałek to hicior. Muszę się osłuchać, ale ogólnie bardzo pozytywnie. Zwłaszcza wokalnie Fish zaskoczył pozytywnie. Jest dobrze.
Re: Marillionaniści
Napisane:
14 wrz 2013, o 12:54
przez Anunaki
Jak ktoś przegapił wywiad, to może sobie posłuchać tutaj:
Re: Marillionaniści
Napisane:
14 wrz 2013, o 14:33
przez wasdfg7
Re: Marillionaniści
Napisane:
15 wrz 2013, o 07:44
przez manwerty
Nie mogę zbytnio się wypowiadać jak wypada ta płyta na tle solowej dyskografii Ryby, bo znam tylko Vigil in a coś tam, i ta płyta to mniej więcej ten sam poziom. Moźe coś o highlightsach - nie rozumiem rozbicia suity na części tak BTW, chociaż i tak jest świetna głównie początek i końcówka. No i bardzo ładne Blind to the Beautiful.
All Loved Up razi strasznie - totalnie niefajny, niebujający rocker bez polotu. Bardzo fajnie się tego całościowo słucha, górna połowa tego roku - 3,5/5.