Plany koncertowe

[Mefju]

W tym temacie tak jak na starym forum będziemy mogli informować o swoich najbliższych(jak i tych dalszych) planach koncertowych jak i dzielić się wrażeniami z już widzianych koncertów.


Moje najbliższe plany wyglądają tak:

-11.10.2013r. - Serj Tankian, Warszawa, Sala Kongresowa
-17.10.2013r. - IRA, Warszawa, Stodoła
-07.12.2013r. - Black Sabbath, Praga
-19.03.2014r. - Apocalyptica, Warszawa, Sala Kongresowa
-02.06.2014r. - Yes, Warszawa, Sala Kongresowa

Na niebiesko oznaczyłem te koncerty co do których się jeszcze waham.

A dwa ostatnie koncerty na których byłem to Roger Waters na Narodowym w Warszawie i Pet Shop Boys w sopocko-gdańskiej Ergo Arenie, ale relacje z nich opiszę później.

[manwerty]

Plany :
05.02.2014 Dream Theater
02.06.2014 Yes
02.07.2014 Heineken Open'er Festival (wiem, że nie ma jeszcze zespołów, ale już wiadomo o Modest Mouse, soł...

[ziutek]

14.10.2013 Fish w najbardziej nędznym miejscu jakie zostało kiedykolwiek dopuszczone do organizowania imprezy masowej jaką jest koncert. Czyli krakowskie Studio. No cóż.

Jedna są postaci na których koncerty chodzi się nawet jeśli miałyby odbywać się w stodole pełnej gnoju. Proszę o poklask.

[daga]

27.10 Shined O'C. Kongresowa Wawa ?!
07.12 The Cross

Ktoś chętny.

Myśle też o Apocalityce w Kongresowej w 2014

[q_michal]

Jeśli kogoś interesowałaby moje relacja z ostatniego Przystanku Woodstock to zapraszam do lektury:
http://www.maestro.net.pl/index.php/608 ... mitstart=0

[Mefju]

Wybiera się ktoś może jutro na "The Doors Alive" do Proximy?

[manwerty]

Właśnie się dowiedziałem.
Anna Calvi, One Breath Tour
8 marca Kraków
9 marca Warszawa
10 marca Poznań
Muszę tam być! I chyba Poznań mam najbliżej.

[wasdfg7]

Kwoon - 23.10 Wrocław
Collage - 26lub27.10 Warszawa lub Bydgoszcz
Steve Hogarth - 02.12 Kraków
Steve Hogarth - 13.12 Liverpol

W tym roku na razie tyle. Póki co tylko Collage jest niepewne i nie mam biletów jeszcze

[Mefju]

Właśnie zaliczyłem wczoraj Serja Tankiana w Kongresowej. Koncert raczej krótki i bez fajerwerków, ale nie żałuję że byłem(w końcu jak się nie widziało całego Systemu to dobra i jedna czwarta tegoż). W końcu lubię wszelkie symfoniczne projekty. Trochę żal że nic z Systemu nie odśpiewał, no ale jego solowy materiał też miałem jako tako ogarnięty(z wyjątkiem jednej płyty którą tam grali) więc nie byłem taki znowu zielony.
Dobrze, że mój ulubiony jego kawałek("Lie Lie Lie") odegrał trochę inaczej niż na koncertówce "Elect The Dead Symphony" bo szczerze to tamta wersja zaczęła mi się już trochę przejadać i chciałem czegoś nowego, czegoś zmienionego.
Szkoda jeszcze, że Serj nie próbował zabawiać publiczności jakimiś polskimi powiedzonkami, bo tak to prawie każdy próbuje.

No pomimo że koncert jako tako udany to jednak co raz mniej przepadam za miejscem w którym się odbywał - tak dziwnie są tam numerowane rzędy i miejsca... był koleś który twierdził, że miał bilet na ten sam numer miejsca co ja! W ogóle nie tylko my(znaczy ja + źródełko) mieliśmy ten sam problem ze znalezieniem miejsc i ostatecznie usiedliśmy gdzieś na krzywy ryj(na szczęście nikt w międzyczasie na nasze miejsce nie wszedł). No ale się trochę stresu i wkurwienia najadłem, a i w ogóle dotarłem na miejsce na styk.

A z dalszych planów koncertowych doszły mi jeszcze Deep Purple w lutym(ale jeszcze nie wiem do którego wolę jechać miasta) i niejaka Mela Koteluk w łódzkiej wytwórni w listopadzie(ona mnie akurat mało obchodzi no ale idę bo dziewczyna mnie na to wyciąga).

[Anunaki]

We wtorek w Trójce usłyszałem, że niejaki Ryan McGarvey ma występować 13.10 w Wawie na IV International Ochota Blues Festival. Ponieważ utwór mnie zaciekawił zapoznałem się szybko z jego 2 albumami, sprawdziłem za ile bilety i okazało się,że 15 zł , no więc nie było nawet chwili zastanowienia i poszedłem zobaczyć rzekomo nową nadzieję blues rocka. I tak oto za jedyne 15zł byłem na jednym z najlepszych koncertów w moim życiu, a trochę już widziałem . Facet jest niesamowity, rewelacyjny, epitety można mnożyć, ale żaden nie odda wielkości tego występu. Tylko 3 ludzi na scenie, zero efektów specjalnych, po prostu muzyka. Malutka sala, może 150 osób było świadkiem narodzin gwiazdy . Całe szczęście brakło już miejsc siedzących, bo nie potrafiłbym usiedzieć na miejscu podczas tak energetycznego występu. Radość i energia płynąca ze sceny była wyczuwalna na kilometr. Ten człowiek w krótkim czasie będzie wielką gwiazdą sceny bluesrockowej, bo talent ma nieprzeciętny. Improwizować również panowie potrafią doskonale. Występ rewelacyjny, ciarki chodziły po całym ciele, a włosy stały dęba, gdy zabierał się za solówki. Joe Bonamassa może zacząć się obawiać , bo rośnie mu konkurent o naprawdę wielkich umiejętnościach. Wieńczący całość 20 minutowy instumental (Mystic Dream) zniszczył mózg. Czapki z głów. Po koncercie panowie podpisywali płyty itd. Na kolejnym występie będę na 110%. Polecam fanom gitarowego grania.

[LepP]

[Morksik]

Póki co mam w planach listopadowe PLACEBO w Warszawie, chociaż niewykluczony jeszcze Turnau w Sosnowcu

[wasdfg7]

Black Sabbath w Łodzi. 11.06.2014

[Mefju]

[mike]

[daga]

Kto jedzie/idzie na Szatany?

W7 znowu się widzimy w Atlas

na płytę?

[NAR]

Jeżeli nie rozkradną wszystkich biletów - będę.

[daga]

Bilet na płytę najtanszy kupiony, skusiłam się na online bo fanbilet (znowu coś wymyślili). A to pewnie bym dreptała do empiku. Odliczanie

[wasdfg7]

Obecni na BS będziemy również ja z Anet. Plus NAR naturalnie Oczywiście płyta.

[Xavi]

Może się w końcu zobaczymy o ile namówię kogoś na pożyczkę

[mike]

Oki doki - będę. Płyta, 220, bo Golden Cyrkul już wyprzedany xD (tzn. oczywiście można kupić jeszcze early entrance za 440 -.-')

[mike]

Zostały już tylko trybuny O_o

[Mefju]

O cholender... no ale jakoś nie wierzę, żeby koncert już miał się wyprzedać. Jestem pewien że ruszy druga pula biletów, a może nawet i trzecia, jak to było z Systemem.

[mike]

Zgadza się, Live Nation zapowiedziało kolejną pulę.

[Mefju]

24.11.2013 - Mela Koteluk w Łodzi(klub "Wytwórnia"). Dziś kupiłem bilety.
Sam się nią raczej nie interesuję, ale idę bo dziewczyna mnie na to od dawna wyciągała.

[daga]

Ja osłuchałam album Meli Koteluk i usnełam, nic odkryczego i nie wiem za co tyle ona nagród po dostawała. Wole już Gabę Kulke.

[daga]

No i w Łodzi zagrają Aerosmith... czyli jak kogos stać dwa dni uczty.. Swoja droga lipa bo co wracac do Wawy i znowu next day na koncert?!
swoja droga dziady, bo dali BS ludzie kupili, teraz znowu kupia. I nie ma dwudniowych bo oba w ramach Impact Festival.

[Mefju]

[zgredzik]

Sonisphere 2014 - Metallica pewniakiem, być może Slipknot i Alice In Chains. ktoś się wybiera?

[mike]

I oczywiście - koncert w lipcu, bilety w grudniu . Hm... chyba priorytetowo będę ciułał na Erosmif, ale i Metę chętnie w końcu zobaczę, bo choć są u nas prawie zawsze, to nie miałem jeszcze okazji być na ich koncercie.