Re: David Bowie
Napisane:
15 sty 2016, o 04:15
przez NAR
Kiedyś to dawałem do qw, ale pewnie ordynarnie olałeś, a zatem się powtórzę:
https://www.youtube.com/watch?v=c14qMbmP9eghipnoza i totalność.
Re: David Bowie
Napisane:
15 sty 2016, o 17:33
przez kater
Jak olałem jak to był mój kawałek roku chyba. Tylko nie pamiętam którego bo czas strasznie zapierdala.
Re: David Bowie
Napisane:
16 sty 2016, o 00:20
przez OberstPrymas
To ja sobie może też napiszę coś o DB bo widzę że wszyscy.
Przedwczoraj pojechałem sobie do pobliskiej galerii handlowej z myślą "kupujemy Blackstar bo umar". Ok, Media Markt mnie zawiódł, bo nie mieli (co oni w ogóle to nie wiem). Dobra, to uderzam do Empiku (jaki wstyd). Wydałem dwa majątki, wsiadłem w auto i sobie odpaliłem. I muszę powiedzieć, że tytułowy mnie zniszczył totalnie. Zalał mnie taki smutek 9/10 (nie 10/10, bo akurat mijałem Multiplę a zawsze mi się poprawia humor jak mijam Multiplę, polecam). Potem pośpiewałem sobie radośnie Tis A Pity She Was A Whore, znowu posmuteczkowałem tym razem przy Lazarusie, pozostając już do końca w depresyjno-egzystencjalnym nastroju.
Co do reszty dyskografii to sobie powolutku nadrabiam i chyba na chwilę obecną najbardziej propsuje Hunky Dory.
Re: David Bowie
Napisane:
15 lut 2016, o 01:50
przez Gawain
Przed dwoma laty usłyszałem Space Oddity w wykonaniu Chris Hadfielda - podobno pierwszy teledysk nagrany w kosmosie i pierwsza gitara w kosmosie.
Niedługo potem sięgnąłem po oryginał Davida i od tego czasu utwór ten nie schodzi z mojej playlisty.
Blackstar jeszcze u mnie czeka..., ostatnio kupiłem The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars, ze
znakomitym Starman na czele. Lubię takie kosmiczne kawałki
Załaczam Space Oddity w wykonaniu Chris Hadfielda ze stacji ISS.
https://www.youtube.com/watch?v=KaOC9danxNo