Dziś skończyłam oglądać The Sopranos. Zakończenie najlepsze jakie mogło być. Niebanalne, pełno odniesień,symboliki.
Nie to co BB ( przewidywalne do bólu, niewymagające ani momentu myślenia, wszystko podane na tacy).
Nawet jeśli te 6 sezonów TS się troszkę ciągnęło,czasami wręcz irytowało tak koniec nam to wynagradza
Świetne postaci,świetne dialogi. Mój najlepszy serial do tej pory. Polecam.
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki."