Kubacki wreszcie oddał jakiś przyzwoity skok od nie pamiętam kiedy, już bez tej jego irytującej "trajektorii". Stoch słabo i tu już na tym etapie sezonu chyba tłumaczenie, że jest po operacji i rehabilitacji nie pomoże. Żyły szkoda, Kota tym bardziej, reszta jak na siebie to przyzwoicie, w końcu sporo z nich weszło do 30-tki, a i jeszcze słaba postawa Szliriego dała mi nie lichą satysfakcję!
W sumie dobrze, że druga seria się nie odbyła, bo i tak nie mógłbym jej oglądać.

Stoch wygrywa. Wiosna czy tylko skoki w domu?! Zobaczymy.
Reszta to w II serii chyba spała jak skakała... cokolwiek myślec o ich skokach to wróżenie.

Widzę, że pani Stochowa wszędzie się pcha.

Stoch jedzie do Japonii. Nie wydaje mi się, że jest to kwestia skoczni domowej, jak się ma formę to wszędzie się dobrze skacze, tym bardziej przy takiej konkurencji. Wyprzedzić Krafta i Freunda będących w takiej formie - to musi być już bardzo dobra dyspozycja. Skocznia w Sapporo też jak najbardziej pod Stocha. Zapowiada się zarywanie nocy za tydzień

bardzo się cieszyłem oglądając Kamila na Wielkiej Krokwi

a ja przespałam drugą serię... efekt dentysty....

to masz szanse nadrobić oglądając PŚ w Japonii

niestety maratony oglądania w nocy to nie moja specjalność.

ja zazwyczaj z Japonii oglądam powtórki i to tak jednym okiem, ale tym razem może zrobię wyjątek

Zawsze można nagrać, co jak w tym roku postanowiłem zrobić

też prawda, ale akurat będę poza domem wtedy

Odświeżane kotlety jakoś nie maja tej ikry... nieraz chyba łapałam się na końcówki takich zawodów z innej strefy czasowej

Piękny konkurs jak na razie w Sapporo. Szykuje się ciekawa walka w czołówce

Oglądałam sobotni, a już niedzielnego nie. W sumie jakie były warunki w II turze w niedziele? Bo widze spore różnicę w odległościach. Szkoda Zniszczoła
Ktoś wie czy Simon wróci na MŚ?!

z innej beczki zimowej:
Jako fanka Justyny oglądałam dziś bieg łączony bez Polek, wygrała Rosjanka, jak nic kibicowałam innym nacją...

Warunki były takie że robiono długie przerwy ze względu na wiatr, trzeba było belki obniżać lub podnosić co chwila, przez co niektórzy oddawali dużo bliższe skoki, w tym Kamil i ostatecznie zajął drugie miejsce zaraz za "Kołderką", bo i różnice punktowe w czołowej piątce po pierwszej serii były bardzo niewielkie. Choć w pierwszej serii Kamil prowadził oddając skok na odległość 140 m i stając się już trzecim współrekordzistą tego obiektu.

Nie rozumiem o co Ci chodzi ze Zniszczołem. Był 10-ty po pierwszej serii i miejsce to utrzymał a to wysoko jak na niego.

Trochę szkoda że Kamilowi nie udało się obronić pierwszej pozycji po pierwszej serii, no ale nie ma co wybrzydzać, bo drugie miejsce też jest ważne i w tych okolicznościach jak najbardziej cieszy. Najważniejsze jak dla mnie że Kraft nie dostał się na podium bo teraz dystans pomiędzy nim a Kamilem w generalce stopniał i oby tak dalej!

W ogóle to był chyba najbardziej udany konkurs dla biało-czerwonych w tym sezonie, a zaraz po Kamilu najbardziej jestem zadowolony chyba z postawy Piotrka Żyły.

Zniszczoła zdyskwalifikowano bo miał za duże buty.

To chyba post factum już musiało być. A to nieźle w takim razie zniszczyli Zniszczoła.

Kamil zdyskwalifikowany, a wraz z nim cała reszta! Jaki sedesie z bakelitu!!! A wszystko przez jakiś głupi 1 cm...
Żałuję że wczoraj nie oglądałem...

No i culus, Stoch zdyskwalifikowany, zastanawia mnie dlaczego założył inny kombinezon niż wczoraj.

Co Ahonen robił w zawodach? trochę mi szkoda... Mistrzowie powinni godnie ze sceny zejść....

Czy tylko mi się wydaje, że Polacy w locie wyglądają strasznie niechlujnie? Tylko Stoch (i od biedy Żyła) wyglądają elegancko. Reszta lata pasywnie i bez iskry. Wygląda to tak, jakby Kruczek coś spierniczył.

Coś w tym jest. U niektórych to wygląda tak jakby chcieli aż za bardzo no i za bardzo się przez to spinają. Co po niektórzy z nich z resztą sami to w różnych wywiadach podkreślali. Najbardziej to jednak nie mogę patrzeć na Kubackiego. Pisałem już milion razy czemu więc nie będę się powtarzał.

podstawowa różnica jest taka, że nie umieją ładnie położyć się na narty. ich skoki wyglądają jakby stali, lecą bardziej pionowo niz wszyscy inni i to mnie razi trochę

Pionowa lata Kubacki, ale jak inni tak zaczynają to juz zaczyna byc niepokojące.

No właśnie Kubacki to przynajmniej leci wysoko i jak mu mocno zawieje to może odlecieć. Dzisiaj każdy z Polaków miał warunki, ale brakowało im ułożenia sylwetki w locie i przez to nie byli w stanie odlecieć. Kot rok temu przecież bardzo ładnie latał. Zniszczoł też. A teraz jak worki z ziemniakami.

Zniszczoł to w ogóle taki jakiś rozkraczony lata. A o Kruczku doskonale świadczy sytuacja Kota, który podczas tej swojej przerwy jeździł po różnych trenerach i podpatrywał innych skoczków z czołówki szukając pozycji w locie. W którymś wywiadzie tuż przed konkursem w Wiśle to mówił.

ale skok Olka w drugiej serii pierwszego konkursu w Willingen był przyjemny dla oka i daleki, więc coś tam potrafi chłopak

Oj będzie się działo w drugiej serii!
Stoch i Żyła chyba nigdy nie byli razem tak wysoko obok siebie. Ale na podium, tym bardziej wspólne chyba marne mamy szanse ze względu na Freunda i Prevca - trochę za dużo tych punktów przewagi. :/
Szliri coś się chyba wybudził z letargu, ale to było jedynie incydentalne.

Zyła tradycyjnie zepsuł drugi skok