Queen LIVE survivor - To już jest KONIEC! Nie ma już NIC!

[Rob]

We Will Rock You oraz We Are The Champions - Freddie nigdy nie potrafił jak należy zaśpiewać tych dwóch banałów, szczególnie tego pierwszego.

[Mefju]

Another One Bites The Dust - 1 głos
Is This The World We Created...? - 1 głos
Tie Your Mother Down - 1 głos
Tutti Frutti - 1 głos
We Are The Champions - 1 głos

Głosowały 4 osoby z czego 3 nie uznają rodzaju tortur z czasów biblijnych, jakim było kamienowanie



CD1:
1. One Vision
2. Tie Your Mother Down
3. In The Lap Of The Gods... Revisited
6. A Kind Of Magic
7. Under Pressure
8. Another One Bites The Dust
9. Who Wants To Live Forever
10. I Want To Break Free
CD2:
14. Love Of My Life
15. Is This The World We Created...?
18. Tutti Frutti (Little Richard)
20. Bohemian Rhapsody
21. Hammer To Fall
22. Crazy Little Thing Called Love
24. Radio Ga Ga
27. We Are The Champions

Przypominam, że w dalszym ciągu wyrzucamy

[Rob]

Tutti Frutti - wspaniały mocny cover, ale w końcu to cover dlatego wypad oraz ponownie We Are The Champions

[Mefju]

Tutti Frutti, ponownie
Tie Your Mother Down - mało odkrywcze na Live Killers, mało odkrywcze również i tutaj, choć jest może ciutkę lepiej... no reszta wykonań ma po prostu więcej improwizacyjnych atutów, a to doszedłem do wniosku, że chyba nigdzie na żywo(przynajmniej na oficjalnych wydawnictwach) nie brzmi dobrze.

[daga]

Hammer To Fall - a to mnie nigdy nie przekonywało
We Are The Champions - okropna wersja

[AABBAAA]

Tie Your Mother Down - Fred nie śpiewa, tylko wykrzykuje tekst piosenki. Poza tym brakuje tu jakiegoś takiego powera, jak we wcześniejszych wersjach

We Are The Champions - bo istnieje wiele lepszych wersji, gdzie Fred nie drze tak ryja w refrenie. To jego ejtisowe wibrato na koncertach jest naprawdę wkurzające... (refren po pierwszej zwrotce i "...keep on fightiiiiiiiiiing..." chociażby)

[Mefju]

Hammer To Fall - 1 głos

Głosowały 4 osoby z czego:
-3 niczego w życiu nigdy nie wygrały,
-2 mają dziwne relacje ze swoimi mamami, których nawet nie da się na polski przetłumaczyć
-2 najwyraźniej nie jadają owoców





CD1:
1. One Vision
3. In The Lap Of The Gods... Revisited
6. A Kind Of Magic
7. Under Pressure
8. Another One Bites The Dust
9. Who Wants To Live Forever
10. I Want To Break Free
CD2:
14. Love Of My Life
15. Is This The World We Created...?
20. Bohemian Rhapsody
21. Hammer To Fall
22. Crazy Little Thing Called Love
24. Radio Ga Ga

Przypominam, że w dalszym ciągu wyrzucamy

[OberstPrymas]

Is This The World We Created...? - już było
Crazy Little Thing Called Love - mam wrażenie, że ta wersja jakoś za wolne ma tempo, przez co męczę się trochę przy słuchaniu.

[Mefju]

Crazy Little Thing Called Love - bo to z początku brzmi trochę zbyt surowo, zbyt ubogo i zbyt sucho. Utwór rozkręca się dopiero później. Mam wrażenie, że wszystkie pozostałe kompozycje brzmią jak trzeba od początku do końca.

Is This The World We Created...? - no to już zacznę się czepiać(niestety wszystkiego zacznę się teraz czepiać bo zaczęły się już trudne wybory). Wszystko fajnie, lepiej i mniej sucho niż w wersji studyjnej, ale tak jakoś mi się nie podoba sposób w jaki Fred śpiewa słowa "If there's a God...", itd. - to wygląda jakby je po prostu wymawiał, ale nie ma w tym żadnej melodii. Taki tam szczegół, ale trochę mnie tam... może nie to, że drażni, ale ja po prostu w tym miejscu spodziewam się czegoś innego i nie dostaję tego co chcę.

[Rob]

Głos na In The Lap Of The Gods... Revisited - nie lubię gdy piosenki są skracane
Głos na Under Pressure - bez Bowiego to już niestety piosenka traci sens

[AABBAAA]

In The Lap Of The Gods - bo to już ostatnia pozostała przy życiu piosenka, która została skrócona. Taki zapychacz.

Is This A World We Created - bo, podobnie jak Mefja, trochę mnie denerwuje ten ostatni wers. Nie dość, że nie w melodię, to jeszcze pani Zapędowska dostałaby ślinotoku połączonego z kociokwikiem (że nieczysto). No dobra, nie jest tak nieczysto, ale może sprawiać trochę takie wrażenie. I to wibrato pod koniec... brrr...

[OberstPrymas]

Ołkej.

:

Under Pressure - 1 głos

Głosowały 4 osoby z czego:

3 nie lubią świata, który stworzyli Brian i Freddie;
2 nie wierzą w żadnych bogów (i ich łapy);
2 mówią zdecydowane "meh" piosenkom pisanym w wannie.

Aktualna volklista:
CD1:
1. One Vision
6. A Kind Of Magic
7. Under Pressure
8. Another One Bites The Dust
9. Who Wants To Live Forever
10. I Want To Break Free
CD2:
14. Love Of My Life
20. Bohemian Rhapsody
21. Hammer To Fall
24. Radio Ga Ga

[zgredzik]

Another One Bites The Dust ponownie oraz Under Pressure - przytłaczająca wersja, która powoduje, że jestem pod presją.

[OberstPrymas]

Misiu, teraz na jeden kawałek głosujemy.

[zgredzik]

dzięki Misiu w takim razie Another One Bites The Dust. zapędziłem się, kurde. a wszystko przez tą presję <hehe, gra słów(dla wtajemniczonych)>

[Rob]

Ponownie Under Pressure

[Mefju]

A Kind Of Magic - nie no genialne wykonanie, z genialne wstępem z odgłosami laserów i balonami muzyków, ale... to wszystko trwa stanowczo za długo! I jeszcze te wokalizy Fredowe z publicznością z legendarnym już "Fuck You" na końcu... tylko dlaczego zapisali to jako jeden track trwający ponad 8 minut? Toć zwariować można i ciężko jest tego słuchać wybiórczo.

P.S. To chyba już mój ostatni głos przed kilkudniową przerwą bo właśnie dziś kończy mi się pakiet internetu w telefonie(zatem cieszcie się hejterzy moi! ) .

[OberstPrymas]

A Kind Of Magic - całkiem ok wersja, ale:

- jest za długa;
- to cały czas AKOM;
- Fred momentami za bardzo kuleje wokalnie.

[How_Can_I_Go_On]

I Want To Break Free, bo Freddie na początku jedzie na jednym oddechu i nie do końca mu to wyszło.

[OberstPrymas]

I Want To Break Free
Under Pressure
Another One Bites The Dust

po jednym głosie.

Głosowało 5 osób, z których dwie wiedzą, że już czas na jedną z najgorszych wizytówek Queen.

Aktualna volklista:
CD1:
1. One Vision
7. Under Pressure
8. Another One Bites The Dust
9. Who Wants To Live Forever
10. I Want To Break Free
CD2:
14. Love Of My Life
20. Bohemian Rhapsody
21. Hammer To Fall
24. Radio Ga Ga

[Rob]

Ponownie Under Pressure

[Mefju]

One Vision - a czepnę się i napiszę, że za długi wstęp, no a na kaca to jakoś nie działa.

Kurde, nieźle zostałem przez PLAY'a strollowany z tym końcem internetów w sobotę.

[Rob]

[OberstPrymas]

Cóż, ogólnie wg mnie wstęp z Flasha>wstęp z One Vision

[How_Can_I_Go_On]

I znowu I Want To Break Free.

[Mefju]

[zgredzik]

jak dla mnie wszystkie koncerty trasy Magic wygrywa Who Wants to Live Forever. przy tym pozostałe to crap a mój głos ponownie na AOBTD.

[OberstPrymas]

Mefju, tylko krzycz kiedy będziesz chciał przejąć podsumowania

Hammer To Fall - w tym przypadku mamy do czynienia z tym co było na albumie a jakością kawałka na żywo. I tak jak Zgagi czy Brejk Fri raczej brzmią tutaj lepiej, to HtF brzmi gorzej. Gitara za bardzo piszczy, bas jakoś się rozmył, natomiast Fred nieźle, ale brakuje mu takiej lekkości, jaką miał np. na Live Aid.

[daga]

Radio Ga Ga fuj i tragic

[AABBAAA]

Tak słucham tych utworów jeden, drugi trzeci raz i, kurde, naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Dlatego chyba zostawię was z tym tough matter. No nie wiem. Naprawdę nie wiem. Musiałbym się czepiać naprawdę szczególików albo setlisty. A to nie ma sensu . Dlatego od teraz do końca Wembley oficjalnie zawieszam swój udział w survivorze (lol, jak to brzmi) Queen. Sank ju