Spojrzałam na datę swojej rejestracji na forum - jeszcze poprzedniej wersji. 18 stycznia 2005. prawie 10 lat tu jestem! cieszyć się, płakać? szybko minęło. Wiele osób zdążyłam poznać, wiele polubić i zapomnieć, kiedy zniknęli. ile było spotkań, zlotów, innych imprez typu koncerty! ile było szaleństw a na ile już jestem za spokojna? jak to się stało, że niektórych pamiętam jak chodzili do gimnazjum a tu studia albo i ich koniec? wierzyć się nie chce, że to aż tyle lat.

makabra 10 lat w tym świecie.... czasem zastanawiam się jak ten czas mija w oka mgnieniu...

26 sierpnia 2004, 12:14 - Bożesz Ty mój... czas leci...

Mnie jeszcze nie ma na forum tyle czasu, acz od 10 lat(z drobnym hakiem w postaci 8 miesięcy) jestem fanem Queen i też jakoś w to nie dowierzam. W takim tempie to zaraz będziemy 2 dychy obchodzić...

Ale to i tak jeszcze nic, bo ja do dziś jeszcze pamiętam jak dopiero co zaczynał się rok 2000 co mnie przeraża jeszcze bardziej...

Tak, tak, teraz moja twarz to skrzyżowanie orzecha włoskiego i moszny... :<

Czy mnie ktoś jeszcze pamięta ? 3 lata mnie nie było