[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 488: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4814: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4816: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4817: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4818: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3911)
• Zobacz wątek - Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

czyli nie samym Queen człowiek żyje...

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 4 sie 2015, o 19:16

Krzysiek ma zaległych 5 płyt, więc raczej na jutro się nie wyrobi :lol: . A biorąc pod uwagę, że różne osoby mówią, że teraz ich nie będzie i jest masa zaległości, a ja też jeszcze nie słuchałem płyty Anet (podobnie jak niemal wszyscy), to może zrobimy tydzień przerwy na nadrobienie, a ja wrzucę swoją za tydzień.

Choć oczywiście istnieje ryzyko, że zabawa stanie zupełnie, więc mogę też jutro wrzucić.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez wasdfg7 » 4 sie 2015, o 20:04

Niech będzie że przerwa w takim razie. Czekam na odpowiedzi od osób do których wysłałem pw i zobaczymy co mają do powiedzenia.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

The true soul of Queen band is lost...
______________________________
Avatar użytkownika
wasdfg7
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 4406
Dołączył(a): 16 paź 2005, o 14:32
Lokalizacja: Dębica/Wrocław
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez lookaug » 5 sie 2015, o 00:58



Do każdej kolejnej propozycji staram się podchodzić z otwartym umysłem. Tak jest i tym razem, aczkolwiek przyznaję bez bicia, że trudniej o neutralne nastawienie, gdy rzecz pochodzi od typa, którego twórczość, delikatnie mówiąc, średnio mnie bierze. No ale nic, jedziemy.

...

Nie, tak się jednak nie da. Nie mogę abstrahować od Keenana, skoro jest to płyta, o której nikt w życiu by nie usłyszał, gdyby nie nazwisko wyrobione na wcześniejszej działalności. Coś jak solowe albumy Rogera Taylora hehe. Całość to jeden wielki krzyk "hej, patrzcie jaki jestem wszechstronny", tyle że nic z tego nie wynika. Tutaj trochę Reznora, tutaj trochę 16 Horsepower, podlejemy toolowym sosem i jest. Oczywiście najgorsze są właśnie te toolowe fragmenty, gdy prorok Maynard skanduje swoje złote myśli na tle powtarzanego w kółko tego samego riffu. Na szczęście jest tego stosunkowo mało, aczkolwiek nie powiem, żeby zastąpienie gitary czerstwą elektroniką wiele tu zmieniało. Pozornie niby powinno nie powinno być nudno, bo przecież jest TAK różnorodnie, a jednak - głównie z racji tego, że wszystko opiera się na utartych schematach i wręcz łaknie kreatywności. Co znowu specjalnie nie dziwi biorąc pod uwagę, że ostatni raz Keenan był kreatywny w 1996 roku (gdyby ktoś się kłócił, mogę ewentualnie przystać na 2000, jeśli zaliczyć Mer de Noms ratowane przez Howerdela). Najznośniejszymi fragmentami były te, gdzie na tle oszczędnej aranżacji eksponowana jest pani towarzysząca czyli Tumbleweed i połowa Green Valley. Trochę mało jak na 50 minut agonii. Przykro mi, ale się z panem Maynardem wzajemnie zmęczyliśmy i z ulgą wracamy do przebywania w odrębnych muzycznych światach.
Avatar użytkownika
lookaug
Leroy Brown
Leroy Brown
 
Posty: 1426
Dołączył(a): 3 mar 2009, o 13:58
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez manwerty » 5 sie 2015, o 11:19



Bardzo dobre pop-rocki z mocno jazzowym, trochę funkowym zabarwieniem.
Bardzo dobra produkcja, fajnie płynie sobie w tle, ogólnie przyjemnie i dużo funu, wiadomo że Shorter jest bogiem, ale nie tylko jego partia tutaj błyszczy. Gdybym miał wybierać highlight to postawił bym na Deacon Blues zdaje się, pięknie funkujące i totalnie chilloutowe.
Bo taka jest to płyta - mieszanka wszystkiego czego dusza zapragnie i do tego kapitalny klimat.
Powiedziałbym, że najlepsza do tej pory płyta w zabawie.


Avatar użytkownika
manwerty
Leroy Brown
Leroy Brown
 
Posty: 946
Dołączył(a): 25 lip 2012, o 18:40
Lokalizacja: kuj-pom
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 6 sie 2015, o 17:14

sorry za obsuwę, wakacje wyjazdy itepe itede wiem wiem, teraz mam trochę czasu i nadrobię wszystko, obiecuję. ;) Chciałem już to zrobić w zeszły weekend, ale wypadł mi kolejny wyjazd, tym razem bez dostępu do neta. Możecie mnie za karę przesunąć na koniec kolejki, zaraz siadam i piszę zaległe recki/uwagi bo część z tych płyt mam przesłuchanych.

Pulp - His'n'hers

Nie moja stylistyka, nie będę ukrywał. Po pierwszym odsłuchu miałem wrażenie, że to takie radosne granie i nic więcej, parę eksperymentów z brzmieniem itp... Chyba z tego gatunku podchodzi mi tylko Suede i to też jedna płyta obecnie. Wokal mi nie podchodzi zupełnie... Oczywiście parę kawałków mi się spodobało, otwieracz, Have You Seen Her Lately? She's A Lady. I tak poza tymi hajlajtami plus paroma innymi kawałkami/momentami, słuchało się tego dość monotonnie. Parę kawałków wpadających w ucho, nie ukrywam Do you remember the first time? na przykład, to był ich hit? Taki kawałek w sam raz do radia. Choć ciekaw byłem tego zespołu nie powiem, ci wszyscy ALTERNATYWNI znawcy muzyki kiedyś tego zdaje sie sluchali. Nie wiem, czy będę powracał, nie wiem, czy chcę poznać więcej. Obejrzałem teledysk Do You Remember The First Time? i zrobił na mnie dobre wrażenie. No, ale mam jakiś pogląd na ten zespół, tak że dzięki Obiad (y).
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 6 sie 2015, o 19:51

Spoko, akurat nikt nie wrzuca, bo mamy teraz tydzień przerwy na nadrobienie, jak się wyrobisz, to w środę wieczór/czwartek rano będziesz wrzucał swoją płytę. ;)
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 8 sie 2015, o 16:48

No dobra, to ja w takim razie wrzucam płytę i nadrabiam dalej - leci płyta NARa.

Art Of Illusion - Round Square Of The Triangle
OKŁADKA: http://www.artofillusion.info/wp-conten ... iangle.jpg (wg mnie okropna, coś w stylu nowszych drim tijaterów...)

Link do pobrania: http://soundpark.club/album/torrent-104 ... angle-2014 (torrent)

Progres, czyli coś, co na tym forum się skończyło dawno temu, więc nie spodziewam się zachwytów. :P Wg mnie brzmi bardzo przyjemnie, o niebo lepiej niż przykładowo z polskiej sceny Riverside, taki progres wchodzi mi lepiej i cenię bardziej - instrumentaliści są naprawdę na poziomie, wokal też daje radę. Pierwszy raz usłyszałem ich na koncercie w klubie U Bazyla w Poznaniu, na sali jakieś 15 osób... Nie wiem, czy koszt paliwa im się zwrócił. :P Ale pierwszy raz w życiu miałem takie uczucie, że sam mógłbym się podpisać pod tymi melodiami/kompozycjami. Na pewno w czołówce For Her, Round Square, ja lubię jeszcze Thrown Into Fog i The Rite Of Fire. Przyjemna płytka IMHO.

EDIT: bez dublowania...

SOL INVICTUS
Hajlajts: Down the Years, In The Rain, An English Garden, In Days to come.
Dobre na jesień, dobre do playlisty otagowanej depression, gloom, suicide, obscurity. Moje klimaty! Nie potrafię ustosunkować się do wokalu, ale suma sumarum nie wkurwia, więc jest spoko. Chyba moja ulubiona płyta jak na moment, choć początek bardzo podobny do siebie, potrzebowałem kilku odsłuchów by zacząć odróżniać początkowe utwory. Poziom wyrównany, wzrasta na sam koniec zostawiając na słuchaczu bardzo pozytywne wrażenie. Płyta baardzo moja, nic tylko zamknąć się w pokoju i w ciemnościach puścić sobie cały album. + wygrywa okladka. Będę czasem wracał zapewne, w chwilach, gdy siegnie mnie taki nastrój, bo jednak to trzeba mieć odpowiedni nastrój i klimat na to...

Ranking:
1. Sol Invictus
2. Midlake
3. Pulp
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 8 sie 2015, o 18:50

Chyba się nie zrozumieliśmy, miałeś wrzucić w środę/czwartek, ale 13VIII, jak nadrobisz. Nie wiem, co na to prowadzący. Może nich zostanie już jako informacja jaka będzie następna płyta, ale tę kolejkę liczmy od trzynastego (szczególnie że płyty Anet jeszcze nie ma recenzji prawie)
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 8 sie 2015, o 19:07

haha fakt, nie zrozumieliśmy się, teraz zobaczyłem pierwszy post. W takim razie sorry, ja się w każdym razie zabieram za nadrabianie, myślałem, że tylko ja jestem taki opóźniony w takim wypadku wrzuciłbym i nadrabiałbym, ale jeśli inni też potrzebują czasu, to nie ma problemu kiedy zaczną oceniać moją płytę. Tydzień nas nie zbawi, poczekajmy na wasdfg.
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 12 sie 2015, o 18:25

Puscifer – Conditions of My Parole

Nie słyszałem nic od tego zespołu, poza jednym kawałkiem, który swego czasu był w queenwizji. Muzykę z tego wydawnictwa ciężko zaklasyfikować, powiedzmy, że orbituje wokoł pojęć: rock, elektronika, alternatywa. Na pewno niektóre utwory można określić rockiem industrialnym. Jest różnorodnie, ale mimo wszystko dość jednolicie, gdyż całość ma podobną kolorystykę brzmieniową. Oczywiście słychać tu trochę A Perfect Circle i Toola, ze względu na osobę wokalisty nie mogło być inaczej.

Materiał jest trochę niczym sinusoida, ponieważ pierwsze dwa utwory mnie naprawdę przekonują, potem w środku jest raz lepiej, raz gorzej i znowu dobry numer na koniec. Najbardziej mi się z całości podoba wspomniany "otwieracz", momentami z melodią i klimatem nasuwającym skojarzenia z pewnymi fragmentami Voices Dream Theater (a to spory komplement) – number one. Niezłe jest też metalowe Telling Ghosts, eteryczne, acz z mocniejszym uderzeniem na finiszu Green Valley, rytmiczne Toma i blues/southernowo zabarwiony utwór tytułowy oraz tajemniczy Man Overboard. Reszta mnie niezbyt bierze.

Brzmienie krzyżuje żywe instrumenty i elektronikę. Nie wiadomo w zasadzie miejscami, czy to żywe bębny czy programowane. Mimo wszystko chyba elektronika dominuje na tym wydawnictwie.

Ten album ma najlepsze momenty w tej zabawie i mimo że jest niezbyt bliski mego gustu, to i tak chyba najbliżej z dotychczas zaprezentowanych longplayów. Sumarycznie: krążek na plus. Może do jakiś utworów czasem wrócę, na czele z "otwieraczem".


p.s to nie wiem, czy od jutra liczmy już czas na płytę wrzuconą wcześniej przez Krzyśka...
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez wasdfg7 » 12 sie 2015, o 19:17

Michalzbiku zrezygnował z zabawy.

Nie wiem czy jest sens wskrzeszać zabawę póki nie ma choć w 90% nadrobionych ocen a i nie wszyscy wydają się być obecni na forum. Gdy startowałem z zabawą nie przypuszczałem że wakacje dalej sieją takie spustoszenie na tym forum. Może jeszcze tydzień? Ale już ostatni? Plus Krzysiek nie nadrobił jeszcze swoich ocen...

Mam nadzieję, że dla wszystkich biorących udział w zabawie (jako, że to stara gwardia przecież) nie liczy się termin, a bardziej to, żeby każdy brał udział i żeby zachować choć pozory jakiejś terminowości. Więc czy 1 czy 4 tygodnie przerwy nie powinny tworzyć problemu. Chyba, że ktoś ma to gdzieś to lepiej żeby się zgłosił niż żeby mamił nam oczy że doczekamy się na jego oceny.

Puscifer

Początek mają intrygujący i powiedziałbym, że wręcz ciekawy. Aczkolwiek już końcówka pierwszego utworu przygotowuje na to co będzie się dziać później. Z jednej strony uwielbiam The Awakening Edisons Children za wtórność - z tą różnicą, że tamten klimat mnie mile łechta a ciągłe powtórzenia umacniają klimat który w pewien sposób wybucha na sam koniec. Nie wiem jak nazwać tę własność, która czasem jest pożądana a czasem od siebie odrzuca. Wracając do Puscifera. Utwór drugi i ciągle wrażenie tak jak z Sol Invictusem - to będzie coś naprawdę dobrego. Ale przychodzi numer 3 i tracę wszelką nadzieję. Bo co to właściwie jest? Ani rytm nie współgra z wokalem ani tym bardziej z melodią. To tak jakby muzyka była zbyt głośno a membrana na głośniku odprawiała swoje własne harce. Ni w pięść ni w oko. O jeden element za dużo. A potem płyta zaczyna mnie nudzić. I znów ta niezrozumiała dla mnie zagrywka gdy perkusja zupełnie nie współgra z melodią. Chyba nic mnie bardziej nie mierzi gdy perkusja nie zna swojego miejsca. Jeden koncert Dream Theater mam już za sobą i popisów technicznych (choć tu jakiś wspaniałych nie ma) mam dość do końca życia. Nie lubię ogólnie albumów z taką surową produkcją. Tak po prostu mam i już. Nadmiar sekcji rytmicznej nie może się udać w moim wypadku. O ile wokal tego ziomka jest ciekawy i tylko ubolewam, że się marnuje w tych zespołach w jakich miał/ma przyjemność grać. Nie do tego został stworzony :P

Podsumowując. Płyta nudna i bez wielkiego halo. Za dużo perkusji, za mało melodii.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

The true soul of Queen band is lost...
______________________________
Avatar użytkownika
wasdfg7
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 4406
Dołączył(a): 16 paź 2005, o 14:32
Lokalizacja: Dębica/Wrocław
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 12 sie 2015, o 23:05

Wydaje się, że poczekanie jeszcze tydzień to jedyne sensowne rozwiązanie. Powiedzmy, że 20 VIII zaczniemy płytę Krzyśka i potem dalej według kolejki. Oczywiście miejmy nadzieję, że przynajmniej część zaległości zostanie do tego czasu nadrobiona, bo szkoda by było jakby ostatnia zabawa na forum padła.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Anunaki » 12 sie 2015, o 23:21

Steely Dan - Aja

Dobra, nie ma co dłużej czekać z tą "recenzją". Przesłuchałem płytę 2 razy y i więcej w moim odtwarzaczu nie zagości. Nie tyle dlatego, że jest to beznadziejna muzyka, czy coś w ten deseń, tylko po prostu to kompletnie nie jest to, czego obecnie szukam w muzyce. Słuchając wokalu tego pana miałem przed oczami jakiegoś sporych rozmiarów Afroamerykanina xD. Ogólnie płyta jest mało urozmaicona i ani jeden utwór nie przykuł mojej uwagi nawet na minutę. W związku z tym nie będę się szczególnie rozpisywał, bo w tym wypadku nie mam praktycznie niczego ważnego do dodania. Płycie wystawiam ocenę 3/5.
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams
Avatar użytkownika
Anunaki
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2039
Dołączył(a): 6 mar 2009, o 13:27
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 13 sie 2015, o 13:52

Steely Dan - Aja

Uwielbiam takie klimaty, płyta idealna na lato. Czuć te lata 70. tak w ogóle! Tak sobie to wyobrażam, grupa muzyków zebrała się w jakiś ciepły, letni wieczór 1972 roku i jamują razem. Ta lekkość brzmienia, aranżacje... całość świetnie płynie, czasem mam ochotę na takie murzyńskie klimaty w muzyce, a jeśli zahacza o jazz to jeszcze lepiej, jestem świeżo po kilku koncertach jazzowych i na nowo odkryłem ten gatunek, ale najlepiej słucha mi się go właśnie w ciepłe, letnie wieczory. Dobrze spędzone 40 minut, nie żałuję ani minuty. ;) Płyta nie dłużyła się w ogóle. Jak dla mnie obecny faworyt zabawy. Poziom płyty jest bardzo równy przez całą długość jej trwania, stąd ciężko wskazać faworytów... może Deacon Blues i Home At Last. Powiem w każdym razie, że fragmenty instrumentalne były wg mnie lepsze od tych z wokalem, ale to taka moja subiektywna opinia. Reasumując, tak jak lookaug napisał, płyta pełna swobodnych kompozycji z często chwytliwymi refrenami. Nie chcę dawać żadnych ocen, ale na podstawie rankingu:

1. Steely Dan
2. Sol Invictus
3. Midlake
4. Pulp
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez wasdfg7 » 19 sie 2015, o 16:14

Krzysiek - Emilie Simon !!! no i Puscifera pasuje ocenić. Zgodnie z nowymi zasadami nie powinieneś wrzucać płyty nie będąc do tej pory na czysto z poprzednimi.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

The true soul of Queen band is lost...
______________________________
Avatar użytkownika
wasdfg7
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 4406
Dołączył(a): 16 paź 2005, o 14:32
Lokalizacja: Dębica/Wrocław
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 21 sie 2015, o 15:28

Emilie Simon - La Marche de l'Empereur

Powiem tak, nie wiedziałem czego mam się spodziewać, o artystce wcześniej nie słyszałem, tak więc jedyne info to nazwisko, nazwa płyty i okładka. Spodziewałem się zimnych brzmień, takich w sam raz na zimę, co otrzymałem? Zbiór piosenek, jest tu parę perełek, ale całość średnio mi się klei. Najlepsze utwory to te jak na przykład The Frozen World, Ice Girl (haha przesłuchałem nawet bonusy!), Song of the Sea, Baby Penguins, Footprints in the Snow... Piosenkarka ma naprawdę uroczą barwę głosu tylko czasem lekko irytującą manierę wokalną, nie wiem, czy to ja, czy tak jest, lubię także instrumentarium tutaj użyte, całość ma fajny klimat, ale momenty są niedopracowane, takie mam przynajmniej wrażenie. Niektóre refreny są dość chwytliwe, bym rzekł i nawet szybko zapadają w pamięć Czy będę do tej płyty wracał? Hmm, ciężko mi stwierdzić, do niektórych kawałków na pewno, bo wywarły na mnie pozytywne wrażenie, dobrze jest czasem posłuchać czegoś innego. Te momenty trip hopowe baardzo mi się podobały. Całość ma fajny klimat, z którym łatwo jest mi się utożsamić, stąd dość wysoka ocena, jedna z lepszych rzeczy w tej zabawie.

1. Steely Dan
2. Emilie Simon
3. Sol Invictus
4. Midlake
5. Pulp

I tak zadziwiająco dla mnie samego płyta ląduje na drugim miejscu. Przesłuchałem Sol Invictus jeszcze raz i jednak stwierdziłem, że momentami patenty tam są bardzo podobne, tak samo jest z melodiami...
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez OberstPrymas » 21 sie 2015, o 16:57

Avatar użytkownika
OberstPrymas
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 5380
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 19:43
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 21 sie 2015, o 17:06

Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez OberstPrymas » 22 sie 2015, o 00:27

Tak, to jest OST ;) Jeśli rzeczywiście spodobała Ci się ta płyta Emilie to osobiście proponuję sprawdzić jej inną płytę - Vegetal. To już 100%, krwisty album studyjny. Dużo ciekawych momentów i bardzo niewiele przestojów. No i z 2,3 naprawdę znakomite utwory.
Avatar użytkownika
OberstPrymas
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 5380
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 19:43
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 22 sie 2015, o 01:06

To co liczymy już czas na album Art of Illusion czy czekamy aż Krzysiek uzupełni Puscifera.

Swoją drogą, mógłbyś Krzysiek wrzucić swój album na sendspace czy coś w tym stylu, bo myślę, że nie każdy korzysta z torrentów. :)
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez AABBAAA » 22 sie 2015, o 08:50

Czy jakbym chciał wskoczyć w tym momencie do zabawy to czy muszę oceniać wszystkie poprzednie płyty czy od tej co jest obecnie tylko?
Tu miał być obrazek ale się usunął z serwera.
Obrazek
Avatar użytkownika
AABBAAA
Leroy Brown
Leroy Brown
 
Posty: 927
Zdjęcia: 15
Dołączył(a): 18 mar 2013, o 01:27
Lokalizacja: Kraj Simoleonów
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 22 sie 2015, o 13:50

No skoro dołączasz teraz, a wcześniej się nie bawiłeś, to logiczne byłoby, żebyś zaczął oceniać od aktualnej płyty i zostaniesz dopisany do kolejki. Nie wiem, jak jest z Krzyśkiem, czyli wychodzi, że zaczynasz powiedzmy od Puscifera od Anet.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 24 sie 2015, o 21:12

Puscifer - Conditions Of My Parole

Ja jebie, skasowało mi reckę.
No cóż, to nie są brzmienia, których obecnie poszukuję. ;) Wszystko zaczyna się już od okładki, która jest... dziwna? No ale cóż, sorry Anet, nie moja stylistyka. Na plus wyróżniłbym warstwę wokalną, bo robią naprawdę niezłą robotę (to śpiewa koleś z Tool? To by wiele wyjaśniało... po researchu: Tak, on śpiewał w kilku innych projektach jeszcze, ja znam go tylko z Tool, A Perfect Circle nigdy się nie jarałem, zbyt alternatywni dla mnie :P). Oczywiście jest tu parę kawałków, które się pozytywnie wyryły w mej pamięci: Green Valley za dobry refren i znowu wokale, Horizons za ciekawy klimat, wydaje się taki odmienny na tej plycie, Toma, The Weaver, Oceans.
Ogólnie leży dla mnie poziom aranżacyjny/brzmieniowy. Bębny/sekcja rytmiczna brzmi/ą okropnie według mnie, momentami żywcem z lat 80. i to rzutuje na cały krążek, naprawdę momentami to mi się tak gryzie... plus parę zabiegów, typu intro do wspomnianego Toma, które średnio mi przypadły do gustu.
Podsumowując, still better than Pulp haha. Nie wiem czy będę wracał, pewnie czasem puszczę sobie wspomniane kawałki, Green Valley w sumie najbardziej mi się spodobał, warto też wspomnieć, że poziom rośnie na samym końcu, więc wrażenia ogólne nie są takie złe. Choć często jest jak w The Rapture (Fear Is A Mind Killa Mix), a więc leci sobie, leci, dość monotonnie, cicho, sekcja instrumentalna i koniec. Wydaje mi się, że lepiej sobie radzą w kawałkach typu Oceans, Horizons właśnie. I Tumbleweed to całkiem udane zakończenie tego albumu, choć nie do końca spójne z resztą płyty.

1. Steely Dan
2. Emilie Simon
3. Sol Invictus
4. Midlake
5. Puscifer - Conditions Of My Parole
6. Pulp - His'n'hers

OK Oberst, jak mówisz to sobie to sprawdzę. Pani urzekła mnie głosem i paroma niecodziennymi połączeniami, ogólnie rzecz biorąc. ;) Dobra, zuploadowałem i stworzyłem playlistę na YT, napiszcie czy działa jak powinno, macie jakość w HD, więc powinno być w porządku. ;D Niech żyją światłowody. Link: https://www.youtube.com/watch?v=77joBis ... 5qmRsH_ZNs
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 25 sie 2015, o 03:41

Skoro Krzysiek wszystko nadrobił, to czas na jego płytę może być już od dziś liczony, updejtowałem wszystkie informacje i terminy w I poście. Miejmy nadzieję, że będziemy już teraz jechać bez przerw. W zasadzie głównie NAR i Obiad mają jeszcze spore zaległości.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 29 sie 2015, o 18:18

Art of Illusion - Round Square Of The Tiangle

Przyznam się szczerze, że zamiast playlisty na youtubie ściągnąłem sobie ten album z chomika i w ten sposób przesłuchałem. Na pewno to rzecz ambitna, wyrafinowana i niełatwa w odbiorze. Fajnie, że u nas w kraju takie kapele powstają.
Całość balansuje gdzieś na granicy progresywnego rocka i metalu, zdarzają się też jakieś fragmenty klasycyzujące, akustyczne, jak i jazzowe. Jest różnorodnie i dobrze, bo muzyka instrumentalna ma to do siebie, że choćby nie wiem, co się działo, to może ciutkę znudzić. Momentami dość techniczne to granie, ale z duszą. Są też kawałki z wokalem. Trochę grunge’owy klimat się wtedy robi, choć wokal niespecjalnie się wyróżnia moim zdaniem.

Dobre wrażenie robią intro i pierwszy jakby prog-metalowy numer z ciekawymi klawiszami, oba płyną bardzo sprawnie i wszystko z siebie wynika w kompozycji. Później robi się trochę nużąco, ale na szczęście po kilku średnich numerach płyta odrabia straty. Oczywiście te przeciętne kawałki wciąż są w miarę solidne.

Gdy wreszcie wchodzi Thrown into the Fog – wiadomo, że będzie to coś porywającego. Ciężkie, klimatyczne, znakomity numer, piękny fortepian w środku (zresztą w ogóle fortepian ma na tym albumie znaczącą rolę). Moim zdaniem ten track to number one krążka (no może na równi z ostatnim numerem). W ogóle cztery ostatnie numery robią płytę. Gdyż po wspomninaym utworze mamy Shattered Mirror, balladę, całkiem udaną. Potem The Rite of The Fire – metalowe, mogące chwilami przypominać nawet Symphony X, ale dużo bardziej atmosferyczne, po raz kolejny przepiękny fortepian. No i perełka na koniec, czyli Disconnection. Dream Theater chciałby ostatnio nagrać taki numer.

Wyróżniają się otwieracz i druga połowa krążka. Zdecydowanie lepiej mi się słucha pojedyńczych utworów niż albumu w całości, bo na raz może przytłoczyć. Niemniej to materiał wysokiej klasy, wszędzie w necie recenzenci się rozpływają i w sumie nie ma się co dziwić. Instrumentaliści to bez mała wirtuozi. Mówiąc krótko, to wydawnictwo na poziomie znacznie powyżej przeciętnej i mimo pewnych mankamentów na pewno najlepszy album, jaki został wrzucony do tej pory.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez KrzysiekP » 1 wrz 2015, o 12:14

to juz chyba z nastepna plyta powinnismy leciec. :P
Avatar użytkownika
KrzysiekP
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2222
Dołączył(a): 26 lut 2006, o 15:17
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Maciej » 2 wrz 2015, o 18:57

To wychodzi, że dziś czas na moją propozycję.



Obrazek

Reo Speedwagon to amerykańska grupa rockowa założona w 1967 roku. Największy sukces komercyjny odniosła w latach 80-tych, ale jak to zwykle bywa, wcale te najbardziej znane lata nie są najlepsze pod względem artystycznym, gdyż w złotej erze rocka (67-76) grupa grała inną muzyką, trochę można snuć tu analogię z innymi klasykami rocka, którzy u progu nowej dekady zmienili styl i grali bardziej komercyjnie. Warto zatem przypomnieć zapomnianą perełkę z tego pierwszego okresu działalności.

Wydany w 1972 roku krążek TWO to ich drugi album. Wydawnictwo to można określić classic rockiem. Pojawiają się też elementy prog rocka, z drugiej strony na początku lat 70-tych w prawie każdym co lepszym rockowym, niekoniecznie stricte progresywnym bandzie, się takowe pojawiały. Brzmienie jest oparte głównie na perkusji, basie, gitarze i pianinie. Pojawiają się też czasem organy hammonda, gitara akustyczna czy saksofon. Ta duża ilość pianina upodabnia momentami brzmienie do Supertramp czy wczesnego Queen, choć oczywiście Freddie i spólka jeszcze nawet nie zadebiutowali, gdy wydawano ten krążek.

Ciężko w ogóle mówić o podobieństwie do jakiś klasyków, bo grupa sama jest klasykiem i gra od 67 roku. Przyznają się do inspiracji Chuckiem Berrym (co słychać w Little Queenie, ale raczej w kwestii feelingu niż samego brzmienia). Większość kawałków oscyluje wokół sześciu minut, ale nie ma tu żadnych nadmiernych popisów, a całość charakteryzuje polot i finezja. Jeśli dodamy do tego bardzo dobry wokal, świetne melodie i równy materiał, to mamy płytę praktycznie bez słabych punktów. Mimo że czuć, iż krążek został wydany na początku lat 70-tych, to brzmi świeżo i to co go wyróżnia to: wspomniana melodyjność, rock’n’rollowa swada i doskonały feeling. To porcja znakomitego old – schoolowego grania ze złotych czasów. Instrumentaliści mają solidny warsztat i dużą swobodę gry. Słucha się tego bardzo przyjemnie, niezależnie, czy się obcuje z takimi dźwiękami na co dzień czy nie. Zatem miłego słuchania. :)

p.s album jest dostępny na spotify itp.
Avatar użytkownika
Maciej
The Hitman
The Hitman
 
Posty: 1626
Dołączył(a): 22 lip 2005, o 11:10
Lokalizacja: Kraków
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez wasdfg7 » 2 wrz 2015, o 21:12

Art of Illusion

Pamiętam czasy gdy słuchałem wszystkiego co progowe, neo progowe lub samo określające się jako ambitne itp itd. Właściwie zdecydowana większość starała się brzmieć właśnie w ten sposób. To jest gdzieś ten moment w moim życiu gdy zaczęło mnie to nużyć i nudzić. Niby wszystko pięknie, niby melodie, niby zmienne tempa ale to już jak wspomniałem wcześniej mnie zmęczyło. Mnóstwo się w życiu osłuchałem i straciłem w to wiarę. Znalazłem owszem kilka perełek - mam tu na myśli zespoły - ale to wszystko jakby straciło swoje znaczenie po tym jak doszedłem do wniosku że to takie samozadowolenie. Perełki to jak igła w stogu siana. Coraz mniej mnie potrafiło usatysfakcjonować - a to krótka cudowna solówka, a to piękny 3min klimat. Bo mocnych i dobrych płyt było jak na lekarstwo.

Właściwie ta płyta to był pierwszy mój powrót do tego typu muzyki od bardzo długiego czasu. I nie powiem - jest powyżej przeciętnej. Ale culus nie urywa jeśli mogę w ten sposób to określić. Panowie mają jakiś zmysł ale jakby momentami się w tym gubią. Nie wiem skąd są, nie wiem jaką długą mają za sobą dyskografię. Czy są uznani czy może dopiero początkujący. Bez tej wiedzy jakoś łatwiej o w miarę obiektywną ocenę. Momentami wręcz rżną a przynajmniej ja słyszę wręcz kalkę z co lepszych kawałków (a wiele ich nie było przecież) Dream Theatre. Także brakuje jeszcze dobrej historii (nie wiem - może jest. Nie poznałem tekstów więc nie wiem o czym oni do mnie), trochę wyluzowania, spójności i są jak DT. Ale czy mierzą tak nisko?
Ciężko mi się zdobyć na pozytywną reakcję mając jakieś obeznanie w tego typu muzyce. Nie wyróżniają się. Robią to całkiem nieźle bo i o instrumenty tu chodzi. Ale daleko im do czegoś świeżego i odkrywczego. Bo czy jeszcze się da?

Takie 6,5/10
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

The true soul of Queen band is lost...
______________________________
Avatar użytkownika
wasdfg7
William the Conqueror
William the Conqueror
 
Posty: 4406
Dołączył(a): 16 paź 2005, o 14:32
Lokalizacja: Dębica/Wrocław
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: TAK

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Atrus » 4 wrz 2015, o 22:42

Jakby co, to ja słucham Waszych propozycji na bieżąco (no, powiedzmy), tylko nie miałem ostatnio za bardzo czasu (chęci, szczerze mówiąc, też niekoniecznie) żeby przysiąść i coś porządnie napisać.

Puscifer - Conditions Of My Parole
Zupełnie nie ekscytuje mnie już taka muzyka. Prawdę mówiąc, to Puscifer w ogóle nigdy mi nie podchodził, nawet kiedy zasłuchiwałem się Toolem i A Perfect Circle. I obawiam się, że już się nie przekonam. Fakt, są na tej płycie momenty, w których przypomina mi się, za co lubiłem wspomnianego Toola, ale dominują mimo wszystko takie, dzięki którym uświadamiam sobie, dlaczego nigdy nie wciągnąłem się w solowe projekty Maynarda. Są też na tej płycie utwory, które w różnym stopniu aranżacją, melodią lub ogólnym klimatem przypominają np. ostatnie dokonania Killing Joke -- które uważam za bardzo udane -- czy Faith No More. Niestety wykonane w najlepszym wypadku o klasę gorzej. Nie wiem, czy jest na tej płycie utwór, o którym mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć "to jest dobra muzyka". Paradoksalnie, mimo wykorzystanie licznych środków dla urozmaicenia albumu -- nie, żeby były przy tym szczególnie oryginalne, ot dodatkowa pani za mikrofonem, niezbyt ciekawa elektronika albo banjo, ale jednak -- brzmi on potwornie monotonnie, wszystkie melodie zlewają się w jedną Maynardową magmę. Jedna z najsłabszych płyt do tej pory. A w sumie, zrobię ranking:

1. Pulp - His 'n' Hers
2. Sol Invictus - In The Rain
3. Steely Dan - Aja
-------------------------------------------
4. Emilie Simon - La Marche de l'Empereur
5. Puscifer - Conditions of my parole
6. Midlake - The Courage of Others


With my last breath I curse Zoidberg.
Avatar użytkownika
Atrus
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2581
Dołączył(a): 17 gru 2008, o 19:07
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz

Re: Płyta tygodnia - zapraszamy świeżą krew :)

Postprzez Anunaki » 10 wrz 2015, o 18:31

Zabawa jeszcze w ogóle istnieje? :P

Art of Illusion - Round Square Of The Tiangle

Nigdy nie lubiłem tego typu grania, więc obawiałem się odsłuchu. Okazało się, że niepotrzebnie, bo płyta całkiem ciekawa. Fakt, jest sporo dłużyzn i onanistycznych solówek bez emocji i celu, ale są również interesujące momenty. Wokal pojawia rzadko, ale to akurat nie zarzut. Najbardziej mi się spodobał utwór The Triangle. Generalnie odsłuch nie był stratą czasu. Ocena 3/5.
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams
Avatar użytkownika
Anunaki
Fairy King
Fairy King
 
Posty: 2039
Dołączył(a): 6 mar 2009, o 13:27
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Podziękował(a): 0 raz
Podziękowano mu/jej: 0 raz
Członek PFQ: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Another World

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron